pierwszem potwierdzeniem teoryi powszechnego ciążenia.
Stawało się jasnem już wówczas, skutkiem dowodów mechanicznych, szczególnie zaś tych, które rozwinął Newton, że ponieważ ziemia jest ciałem obracającem się, nie może więc mieć postaci doskonale kulistej, lecz musi być sferoidą, czyli kulą spłaszczoną na biegunach. Wynikałoby ztąd, że długość stopnia musiała być większa pod biegunami, niżeli na równiku.
Akademia francuska postanowiła rozszerzyć badania Picarda, przedłużając wymiary na wszystkie strony, a wynik ich przyjmując za podstawę dokładniejszej mapy Francyi. Zaszła w tem jednak zwłoka, tak, że dopiero r. 1718 dokonano wymiarów od Dunkierki na północy, do najpołudniowszej części Francyi. Wszczęły się później spory co do pojmowania tych wymiarów; jedni twierdzili, że dowodziły one podługowatości, inni że spłaszczenia sferoidy; w pierwszym razie podobniejsząby ona była do cytryny, w drugim do pomarańczy. Dla rozstrzygnięcia sprzeczki, rząd francuski, przy pomocy akademii, wysłał dwie wyprawy do mierzenia stopni Południka: jedną pod Równik, a drugą jak najdalej na północ; pierwsza dosięgła Peru, druga Szwedzkiej Laponii. Obie walczyć musiały z wielkiemi trudnościami. Pomimo to północna dokonała swego przeznaczenia daleko prędzej od południowej, gdyż ta całych dziewięć lat była w dro-
Strona:J. W. Draper - Dzieje stosunku wiary do rozumu.djvu/210
Ta strona została uwierzytelniona.