ilości pytań; z istoty swojej obejmuje ona wiedzę wszystkiego, a nieomylność oznacza wszystkowiedzę.
Rzecz to niewątpliwa, iż zgodziwszy się na główne zasady chrześciaństwa włoskiego, logicznie się dochodzi do nieomylności papieża. Niema potrzeby rozwodzić się nad niefilozoficznością tego pojęcia; upada ono po bliższem poznaniu politycznych dziejów papieztwa i żywotów papieży. Pierwsze odsłaniają wszystkie błędy i pomyłki, którym podlegają zwykle wszelkie instytucye czysto ludzkiej natury; drugie zaś zbyt często są obrazem grzechu i hańby.
Nie można było oczekiwać, aby nakaz wierzenia w dogmat nieomylności papieża znalazł u oświeceńszych katolików powszechne przyjęcie. Jakoż spotkał go poważny i szeroko rozgałęziony opór, bo też tak przeciwna zdrowemu rozsądkowi doktryna nie mogła innego wydać skutku. Utrzymywano, że jeśli gdzie istnieje nieomylność, to chyba w soborach powszechnych, a i te nie zawsze zgadzały się z sobą. Inni znowu przypominają, że sobory składały z tronu papieżów i wydawały wyroki w ich sprzeczkach i zatargach. Nie bez słuszności zapytują protestanci: Jaki dowód złożyć można, że nieomylność istnieje w kościele? gdzie dowody, że choć jeden sobór był rzetelnym i sprawiedliwym przedstawicielem kościoła? i dlaczego prawda ma być ustalona głosami większości raczej, niżeli mniejszości? Jakże często się zdarzało, że
Strona:J. W. Draper - Dzieje stosunku wiary do rozumu.djvu/284
Ta strona została uwierzytelniona.