Strona:J. W. Draper - Dzieje stosunku wiary do rozumu.djvu/397

Ta strona została uwierzytelniona.

pnego pokolenia, aby pilnowali jej powrotu w r. 1759, w którym istotnie znowu się ukazała.
Ktokolwiek postanowi bezstronnym umysłem zbadać, co uczynił katolicyzm dla umysłowego i materyalnego postępu Europy przez ciąg długiego swego panowania, a czego dokonała nauka w krótkiej dobie wpływu swojego, ten, przekonany jestem, nie do innego wniosku dojść może, jakże przeprowadzając porównanie, doszedł do przeciwieństwa. A jednak jakże niedokładnym, jak pobieżnym jest spis faktów, którymi napełniłem poprzednie stronice! Nic nie powiedziałem o wzroście oświaty skutkiem rozpowszechnienia piśmienności przez szkoły publiczne i utworzenia się nowego, rzec można, czytającego świata; o sposobach wpływania na opinię publiczną przez gazety i przeglądy; o potędze dziennikarstwa; o łatwości rozsyłania publicznych i prywatnych wiadomości przez pocztę i inne tanie pośrednictwa; o pożytkach dla jednostek i społeczeństwa z ogłoszeń dziennikarskich. Pominąłem też milczeniem zakładanie szpitali, czego pierwszym przykładem był dom Inwalidów w Paryżu; pominąłem ulepszenie więzień, domy poprawy, zakłady karne, przytułki, leczenie obłąkanych, opiekę nad ubogimi i przestępcami; zamilczałem też o budowie kanałów, o urządzeniach sanitarnych, o popisach ludności, o wynalezieniu stereotypii, o bieleniu chloryną, o maszynie do bawełny, o znakomitych ulepszeniach w przędzeniu,