wdać się w szczegółowe wyliczenie wszystkich nabytków, jakiemi muzeum aleksandryjskie wzbogaciło skarbnicę wiedzy ludzkiej. Dosyć będzie gdy czytelnik otrzyma tu choć ogólne pojęcie o ich doniosłości; po szczegóły odsyłam go do szóstego rozdziału „Dziejów umysłowego rozwoju Europy“[1].
Nadmieniliśmy wyżej, iż filozofia stoicka wątpiła, czy rozum może dojść bezwzględnej prawdy. Podczas gdy Zenon poddawał się takim zwątpieniom, Euklides przygotowywał wielkie swe dzieło, któremu cały ród ludzki nie zdołałby zaprzeczyć. Żyje ono jeszcze, po dwudziestu dwóch przeszło wiekach, jako wzór ścisłości, jasności, oraz dokładności w dowodzeniu. Wielki ten geometra nie tylko pisał i o innych przedmiotach matematycznych, jakoto o przecięciach ostrokręgowych, oraz o poryzmatach czyli o wnioskowniu matematycznem, lecz mu nadto przypisują traktaty o harmonii i optyce; w tym ostatnim rzecz jest rozbierana na podstawie przypuszczenia promieni wychodzących z oka na przedmiot.
Do rzędu matematyków i fizyków aleksandryjskich zaliczyć należy i Archimedesa, chociaż później mieszkał on w Sycylii. Pomiędzy matematycznemi pismami jego, znajdowały się dwie
- ↑ Przekład polski Tadeusza Korzona, Warszawa, 1873, dwa tomy (Przyp. tłumacza).