Strona:J. W. Draper - Dzieje stosunku wiary do rozumu.djvu/91

Ta strona została uwierzytelniona.

Afrykę, Jafet Europę. Ponieważ Ojcom kościoła niewiadomem było istnienie Ameryki, nie było więc mowy o jej praojcu.
Posłuchajmy teraz, co niektórzy pisarze, za powagi uważani, przytaczają na dowód twierdzeń powyższych. Laktancyusz naprzykład, mówiąc o kacerskiem mniemaniu, że ziemia jest kulista, powiada: „Czy ludzie mogą być tak niedorzecznymi, aby wierzyć, że zboża i drzewa wiszą na drugiej stronie ziemi i ludzie chodzą do góry nogami? Gdy się zapytamy ich, jak dowiodą tak potwornych rzeczy, jakim sposobem wszystkie istoty nie odpadają od ziemi, to odpowiadają, że z natury rzeczy ciężkie ciała dążą ku środkowi, jak sprychy u koła, a lekkie przedmioty, jak obłoki, dym, ogień dążą wszędzie od środka ku niebu. W prawdziwym jestem kłopocie, jak nazwać takich, co raz w błąd popadłszy, uparcie omamienia się trzymają, broniąc jednej niedorzeczności drugą“. Co do antypodów, ś. Augustyn utrzymuje, że „niepodobna, aby zamieszkiwali drugą stronę ziemi, bo żadnego takiego plemienia Pismo nie wspomina pomiędzy potomkami Adama“. Zdaje się jednak, iż za najbardziej niezbity argument przeciw kulistości ziemi uchodził ten, że „w dniu sądu ludzie z drugiej strony kuli ziemskiej nie mogliby widzieć Pana zstępującego w powietrzu“.
Nie mam potrzeby tu się rozwodzić nad tem, jak sobie wyobrażano powstanie śmierci na świe-