Strona:Jadwiga Marcinowska - Z głosów lądu i morza.djvu/161

Ta strona została uwierzytelniona.

ny? Cóż to znaczy, gdy jedynie prawdziwym i wieczystym jest moment, który się wonczas objawił a utrwalił i zniweczony nie będzie nigdy.
Oczy oglądać mogą więcej, niżli się zdaje. I naprzód, i wstecz. Zaś ucho natężone słyszy... Bo według słów Ewangelisty:
„Izali nie pałało w nas serce?“...