Strona:Jadwiga Marcinowska - Z głosów lądu i morza.djvu/292

Ta strona została uwierzytelniona.

Potężny górski grzbiet rozciąga się na przestrzeni około 20 kilometrów.
Z północnej strony u samego podnóża leży miasteczko Haifa.
Przybywając tu drogą lądową z Samaryi lub z Nazaretu, na parę godzin przed osiągnięciem kresu podróży wjeżdza się dosyć stromo na wyżynę porosłą starym lasem dębowym. Wysoka trawa słania się między drzewami. Przechodzi świeży wiew.
To już podgórze Karmelu.
Dalej na tym samym poziomie przestrzeń równa, aż do samej Haify. Uprawne pola, — drogi szerokie, po drogach tu i owdzie turkocące wielkie drabiniaste wozy. Taki pierwszy napotkany wóz bardzo dziwi: odwykło się od tego. W tym kraju, o ile się nie chodzi a jeździ, to przeważnie konno, lub na ośle czy mule. W nowszych czasach przeprowadzono