Strona:Jakub Glass - Stan prawny kościołów ewangelickich.pdf/15

Ta strona została przepisana.

pierał utrzymanie niemieckiego charakteru u ewangelików, nagle zaczął ścigać i prześladować ewangelików właśnie jako niemców. Zwierzchnik kościoła E.-A. Superintendent Jeneralny ks. Bursche za obronę praw swoich współwyznawców, masowo zsyłanych wówczas do Rosji, na wiosnę r. 1915 skazany został na wyjazd przymusowy z kraju.
Najtrudniejsze jednak czasy nastały dla ludności ewangelickiej z chwilą, gdy, po ustąpieniu władz rosyjskich, nastała w kraju naszym okupacja niemiecka. Ewangelicy, a zwłaszcza lutrzy, jako ci, którzy, zdaniem władz okupacyjnych, powinni byli stanowić w Polsce ostoję niemczyzny, stali się przedmiotem bardzo przykrych ze strony władzy eksperymentów.
Konsystorz E.A., którego prezes i członkowie świeccy, jako urzędnicy, uciekli do Rosji, duchowny zaś wiceprezes, skazany na banicję, był w kraju nieobecny, okazał się całkowicie zdekompletowanym. Skorzystali z tego skwapliwie okupanci niemieccy, i z całkowitem lekceważeniem przepisów konwencji haskiej, po prostu wcielili Konsystorz, czyli jeden z organów władzy państwowej, do „Zarządu cywilnego przy jenerał-gubernatorze warszawskim“. Świeckimi członkami Konsystorza zamianowani zostali bez wyjątku urzędnicy okupacyjni niemieccy, należący przytem do innego kościoła, niż ewangelicy augsburscy w Królestwie, mianowicie do utworzonego w r. 1817 w Prusiech t. zw. kościoła unijnego. Do parafji, osieroconych po wysłaniu znacznej części pastorów w pierwszym roku wojny przez rząd rosyjski w głąb Rosji, przysłani zostali w charakterze duszpasterzy pastorowie z Niemiec, obrządku unijnego i przekonań wszechniemieckich, gdy tymczasem pastorzy miejscowi, nawet ci, którym z biegiem czasu udało się powrócić z Rosji, pozostali bez miejsc.
Dla ostatecznego wszakże pognębienia wyznania ewangelicko-augsburskiego, mianowicie dla uczynienia go całkowicie posłusznym swoim zamiarom narzędziem, władze niemieckie umyśliły obdarzyć to wyznanie ist-