Strona:Jan Łada - Antychryst.djvu/251

Ta strona została uwierzytelniona.

W Bilbao zniszczono posąg władcy, stawiając na jego miejsce statuę patrona kraju, św. Ignacego. W Stanach Zjednoczonych Ameryki i w Anglji proklamowano wolność religijną i surowe kary za pociąganie do odpowiedzialności z powodu spraw wiary: na mocy rozkazów, otrzymanych z Krakowa, władze poddały się milcząco przepisowi, podcinającemu zasadnicze prawa państwa. W Irlandji odbywają się bez przeszkody procesje pokutne, w których biorą udział stutysięczne tłumy. Ale najgorzej dzieje się we Włoszech.
Pomiędzy Mestre i Udine a Brescią stoi pół miljona wojsk pod godłem Konstantyna. Drugie tyle broni Alp od zachodu, Szwajcarja połączyła się z Włochami i obsadziła przejścia górskie i południowy brzeg Bodeńskiego jeziora. Zapał wojsk tych jest niesłychany. Podniecają go wciąż jacyś awanturnicy, głoszący wojnę świętą. Zwłaszcza opowiadają dziwy o dwóch starcach teatralnie przystrojonych jako pustelnicy z wieków ciemnoty i zabobonu. Ci podniecają egzaltację, zapowiadając koniec świata i przyjście swego boga, a boski majestat naszego pana ośmielają się zbezczeszczać mianem Antychrysta. Ciemne masy, zatrute jadem katolicyzmu, idą za tymi oszustami ślepo.
Ale najgorsze szkody wyrządza jakaś nowego rodzaju amazonka, próbująca kopjować Joannę d’Arc. Uwija się ona z obrzydłym ich sztandarem w przednich szeregach, rozpala-