modlitwę, którą (przed ciebie) zanosimy, a racz dać (to), o co (cię) prosimy”. Dalej następuje wyłuszczenie próśb: na świecie t. j. tutaj na ziemi; zbożny w języku staropolskim znaczyło „obfity w zboże” t. j. w bogactwo zasobów żywności: „racz nam dać na ziemi pobyt przy obfitych zasobach”, t. j. pomyśny, szczęśliwy; po żywocie == „po skończeniu życia” t. j. po śmierci, na tamtym świecie rajski przebyt == „przebywanie w raju”. Niektórzy wyraz zbożny biorą w znaczeniu dzisiejszem: „pobożny” bo prosić o szczęście i na tym i na tamtym świecie, to według prof. Brücknera byłoby „dwa grzyby w barszczu” wbrew poglądom średniowiecznym, domagającym się zasługi dla uzyskania zbawienia. Ale po pierwsze, wyraz zbożny w znaczeniu „pobożny” byłby czechizmem, bo właśnie to znaczenie z Czech do nas przyszło, a prof. Brückner w pieśni Bogurodzica wszelkie wpływy czeskie odrzuca. Powtóre i w średnich wiekach modlono się tak, jak dziś się ludzie modlą: o szczęście w tem życiu i o zbawienie po śmierci: najstarsza pieśń czeska kościelna zawiera prośby, by Chrystus dał ludziom żywność i pokój na ziemi, i żeby ich zbawił (po śmierci); również jedno z kazań Gnieźnieńskich (z końca w. XIV) zamyka się prośbą, aby Chrystus „raczył nas siego dnia i siego roku we zdrowi, w wiesieli dopuścić, abychom my miłemu Chrystusowi służyli, jakobychom potem królestwo niebieskie otrzymali”.
Zamyka zwrotkę ten sam przyśpiew, który kończy zwrotkę pierwszą kiryjelejzon.
Weźmiemy najpierw pod uwagę pierwsze cztery zwrotki:
3. Nas dla wstał z martwych syn boży,
Wierzyż w to człowiecze zbożny
Iż przez trud Bog swoj lud odjął djablej strożej.
4. Przydał nam zdrowia wiecznego,
Starostę skował pkielnego,
Śmierć podjął, wspomionął człowieka pirwego.
5. Jenże trudy cirpiał zawiernie,
Jeszcze był nie prześpiał zaśmiernie,
Aliż sam Bog z martwych wstał.