Strona:Jan Eichhorn-Śpiewnik Powstańczy.djvu/06

Ta strona została uwierzytelniona.

A za jego młode lata,
Zagra trąbka tratatata.
Tylko grudy zaburczały,
Chorągiewki zafurczały.

Spij kolego — twarde łoże,
Obaczym się jutro może.
Śpij kolego, a w tym grobie
Niech się Polska przyśni tobie.




3.  Bracia, rocznica.

Bracia, rocznica — więc po zwyczaju,
Niech każdy toastem spłaci!
Ten pierwszy puhar święcim dla kraju,
Drugi dla ległych współbraci!

A teraz zdrowie moskiewskich branek!
A wiecie zdrowie to czyje?
Zdrowie sióstr naszych, matek, kochanek...
Zapewne każdy wypije.

A teraz basta, basta panowie,
Niech każdy w miejscu usiędzie;
Dajcie gitarę, wino już w głowie,
A więc i piosnka wnet będzie.

O, nie zginęła jeszcze Ojczyzna,
Póki niewiasty to czują.
Bo z ich to serca płynie trucizna.
Którą wrogowie się trują.