Ta strona została uwierzytelniona.
Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Pod brodę, pod brodę.
A sobie muszę
Uradować duszę
We środę, we środę.
Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Mężatek, mężatek,
A ja sobie muszę
Uradować duszę,
We czwartek, we czwartek.
Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Dziewczątek, dziewczątek.
A ja sobie muszę
Uradować duszę
Choć w piątek, choć w piątek.
Ksiądz mi zakazował,
Żebym nie całował
Dorotę, Dorotę.
A ja sobie muszę
Uradować duszę
W sobotę, w sobotę.