Ta strona została uwierzytelniona.
Przyjechali trzej żołnierze z wojny, :
Pytali się o nocleg spokojny.
Pytali się o nocleg spokojny.
Aż znaleźli gospodę spokojną,
Pytali się o dziewczynę strojną.
A czyście jej nie widzieli w polu.
Wybierała pszeniczkę z kąkolu.
A czy ona o weselu myśli,
Że tak pilnie tę pszeniczkę czyści?
Przejechali przez wszystkie zagony,
I wrócili do dziewczyny onej.
A ona ich mile przywitała,
I każdemu podarunek dała.
A jednemu obrączkę na rączkę,
A drugiemu miłości gorączkę.
trzeciemu kijem smarowanie,
Że nie wierzył w dziewczyny kochanie.