Po tygodniu, nastąpiła druga wizyta, a po tej, pani Róża uchwaliła, że z gorzelnikiem nie ma co robić wielkich ceremonij, i że Manio może już wystąpić z deklaracyą swoich zamiarów. Manio wystąpił z deklaracyą. Pani Zacierkiewiczowa odesłała go do swego męża, a jej mąż odesłał go — wprawdzie nie do studjabłów, jak miał ochotę to uczynić, ani tam, gdzie pieprz rośnie, ale do „swego adwokata“, za którego pośrednictwem zwykł był załatwiać wszystkie interesa. Oryginalna ta odpowiedź na prośbę o rękę córki nie była nam znaną z rozmowy pana Zacierkiewicza z Jego Łaskawością ober-komisarzem, dlatego zapisujemy ją na tem miejscu. Dr. Mitręga udał się do adwokata, a ten oświadczył mu w formie prawnej, ale przystępnej bardzo i zrozumiałej, że pan Zacierkiewicz nie wydaje córek za ludzi, którzy nic nie mają, a nie umieją dystylować spirytusu.
Tym razem oburzyły się nawet te arystokratyczne in. stynkta, które uśpione drzymały na dnie serca pani Róży Swatalskiej. Żeby prosty gorzelnik śmiał dawać rekuzę człowiekowi idącemu z hidalgów, po części nawet spowinowaconemu z grandami, to świadczyło w istocie o zagrożonym i podminowanym stanie społeczeństwa, i czas było wezwać interwencyi władzy publicznej! Pani Swatalska, równie jak panna Klotylda, znały obiedwie hrabinę Koniecpolską. Przedstawiły jej rzecz, każda po swojemu, wykazując, iż hrabia Koniecpolski powinien nakazać Zacierkie wieżowi, zmusić go do oddania córki panu Mitrędze, albo państwo, kościół i społeczeństwo runą i wszystko pój dzie w gruzy, z wyjątkiem może fabryk spirytusu. Jego Łaskawość nie zdołał oprzeć się prośbom i naleganiom zjednoczonych stanów niewieścich, polecił tedy Giermeckiemu, ażeby mu zawołał Zacierkiewicza.
Widzieliśmy, z jakim skutkiem.
Epilogiem całej sprawy był złośliwy wiersz w Szturchańcu, opisujący niefortunne swaty oberkomisarskie w sposób tak niebezpieczny dla porządku i spokoju publicznego, że musiano aż przedsięwziąć nadzwyczajne środki ostro-
Strona:Jan Lam - Dziwne karyery.djvu/149
Ta strona została przepisana.