Strona:Jan Lam - Dziwne karyery.djvu/227

Ta strona została przepisana.

— Jutro tu się wszystko ureguluje, a tymczasem proszę pisać, i — tu wskazał resztki lukullusowej uczty, której byliśmy świadkami — żeby mi tego więcej nie było! To łajdactwo!
Wygłosiwszy ten sentyment, pan Harapnicki wyszedł w towarzystwie dr. Scisłowicza, o którym już wiemy, że był adwokatem hr. Skirgiełły. Członkowie redakcyi zostali na miejscu, pogrążeni w rozpamiętywaniach, których tu obszernie opisywać nie mogę. Według przyjętych prawideł, człowiek dotknięty obelżywym wyrzutem powinien się oburzyć, zerwać wszelkie stosunki z tym, który go obraził, i rozprawić się z nim następnie w sposób honorowy. Jeżeli wszakże ten człowiek od sześciu miesięcy jest głodnym, jeżeli może w dodatku ma rodzinę niemniej głodną, i jeżeli cały byt jego i tej rodziny zawisł od tego, który go obraził, to w dziewięćdziesięciu dziewięciu wypadkach na sto człowiek taki po pierwszym wybuchu uczucia namyśli się i połknie gorżką pigułkę. W Wilkowie stosunki są zaś tego rodzaju, że czeladnik kowalski albo krawiecki może pogniewać się na majstra i znaleść zarobek gdzieindziej, ale czeladnik dziennikarski oddany jest bez miłosierdzia na pastwę pierwszego lepszego Harapnickiego, który wypływa na powierzchnią jako „właściciel i wydawca“. Dlatego też członkowie redakcyi Orędowniczki, wygniewawszy się ile chcieli, zasiedli na nowo do pisania i tylko od czasu do czasu spoglądali z pod oka ze skruchą na niedogryzione fragmenta swojego „łajdactwa“.
Zkąd się wziął pan Harapnicki? Oto: Drukarze i dostawcy papieru Orędowniczki wiedzieli, czego świat nie wiedział, tj. że dr. Mitręga był tylko pełnomocnikiem hr. Skirgiełły, albowiem dr. Mitręga powiedział im to był sam, gdy się upominali natarczywie o zapłatę. Nie mogąc się jej doczekać, poczęli pisywać listy do hrabiego, coraz nieprzyjemniejsze. To jedna strona kwestyi.
Z drugiej strony, hrabia, jako jeden z największych „myśliwych przed Panem“, jak się wyraża Pismo Święte o królu Nimrodzie, posiadał oprócz najdoskonalszych strzelb,