więcej ujemnej natury — nie wiem, czy „ujemnej“ w pewnem znaczeniu, w jakiem słowa tego używają publicyści, którzy wynaleźli dla siebie jakiś ósmy sakrament namaszczenia atramentowego, ale ujemnej o tyle, że p. Smiechowski mając w sobie ducha przekory, wolał używać swego wpływu tam, gdzie chodziło o to, ażeby się coś nie stało, niż tam, gdzie potrzeba było coś stworzyć, albo skleić, albo połatać. W przypinaniu łatek był biegłym jedynie tam, gdzie łatka mogła coś popsuć.
Zresztą, był to człowiek zamożny i miał dużo czasu, który poświęcał na figle. Pisywał ucinkowe wierszyki; czasem wydał swoim kosztem jaką zjadliwą satyrę, czasem napisał nie mniej zjadliwy artykuł do jakiego dziennika. Zwano go najczęściej „krotochwilnikiem narodowym“, a — stronami, jak powiada kalendarz stuletni — bano go się dość mocno.
Łaskawy czytelnik, który nie jest zakochanym w pannie Natalii, i który nadto wie, że p. Smiechowski zaraz po pożegnaniu się z Wołodeckim popędził do drukarni Postępu Witkowskiego, domyślił się już zapewne tego, co bohaterowi mojemu wcale nie przyszło do głowy — tj. że fabrykantem podrobionych list czerwonych był nie kto inny, jak tylko krotochwilnik narodowy. Zrobił on to w połowie z przekonania, w połowie dla żartu, i nietylko nie czuł najmniejszych wyrzutów sumienia, ale owszem, pochlebiało mu uwielbienie, jakie figiel jego wywołał w redakcyi Postępu. Po skrutynium, redaktorowie zaprosili go na kolacyę, i śmiano się tak serdecznie z Mitręgowców uciemiężonych i z dowcipu p. Władysława, że ten ostatni zafundował zaprzyjaźnionej prasie peryodycznej kilka butelek szampana.
Nazajutrz atoli, rozważywszy rzecz na chłodno, przypomniał sobie, że Stanisław jest jego przyjacielem, że mu nieraz bezinteresownie świadczył różne grzeczności, i było mu trochę przykro, gdy pomyślał, że jego żart przedwyborczy może młodemu pedagogowi stać się przyczyną niemałego zmartwienia. Postanowił przeto odwiedzić go pod pozorem dowiedzenia się o postępach syna w szkole, i w tym
Strona:Jan Lam - Dziwne karyery.djvu/38
Ta strona została przepisana.