stytutki, rządząc się w téj mierze chęcią trafienia do gustu zwykłych swych gości. Nie wszędzie jednakowy towar popłaca. Przy zamianach takich trafiają się dopłaty.
Widzieliśmy jeszcze w historji dawniejszych wieków, iż gdzie tylko objawiła się potrzeba nierządnic, spieszyły one ze swemi usługami. Toż samo dzieje się dzisiaj Na wszelkiego rodzaju wystawy, jarmarki, kongressy, entreprynerki podążają ze swemi kobietami, spotykając się zarazem i z konkurencją nierządnic samodzielnych rozmaitego gatunku i rzędu. Wspominaliśmy o zjeździe prostytutek do Konstancji w r. 1415; toż samo miało miejsce na kongressie Wiedeńskim 1815 r., toż samo podczas powszechnéj wystawy w Londynie w r. 1862 i Paryżu 1867 r., a nawet jak piszą zagraniczne gazety, podobne zbiegowisko pociągnęło w roku zesz. do Rzymu, spodziewając się w tém mieście, z okoliczności Soboru, wielkiego zjazdu cudzoziemców: niektóre z nich miały nawet podrodze wracając z Kairu, gdzie znajdowały się podczas otwarcia Suezkiego kanału. U nas prostytutki z Warszawy wyjeżdżają na jarmark do Łowicza, Łęczny, Skaryszewa i t. p., lecz nie może tu być mowy o żadném porównaniu ze zjazdami prostytutek na sławne europejskie jarmarki naprzykład do Lipska lub Niżnego Nowogrodu[1]. W miastach tych w czasie jar-
- ↑ Korrespondent gazety „Голосъ” opisując w № 226 r. 1869 jarmark w Niżnym Nowogrodzie, mówi między innemi: „..... тѣ, которыя пошикарнѣе разъѣзжаютъ въ коляскахъ около Губернаторскаго дома, гдѣ главный бульваръ: нестоль шикарныя шляются по ярмаркѣ и кишатъ, какъ черви въ буйномъ кунавинѣ. Онѣ всюду тебя преслѣдуютъ, всюду предлагаютъ свои услуги; купальни, бани, трактиры, все это обращается на ярмарочное время въ пріюты разврата. Радушные Нижегородцы не забыли даже и