Zakonnice u św. Syksta zostały zaprowadzone przez św. Dominika, by prowadziły życie klauzurowe i tam aby dla woni cnót swoich były pociechą dla mieszkańców, dlaczego Honoriusz III miał osobliwszą pociechę. W jego oczach ten; przybytek był ogrodem zamknionym, w którym niebiański Oblubieniec lubił się przechadzać i błogosławił Dominika sprawcę tego dzieła. A gdy nieco później Br. Gwala i Br. Rudolf przedstawili mu prośbę O. Jenerała, Papież odrazu odmówił, by zmniejszyć liczbę sióstr. Bł. Jordan tracąc nadzieję ubłagania dostojnego starca, udał się do sióstr w Bouille, które niegdyś posłały siostrę Blankę z siedmioma innemi siostrami do św Syksta. W kilka dni potem napisał do Dianny, że może się spodziewać przybycia sióstr z Prouille. Ale papież Honoryusz dla wstawienniciwa poważnych osób ostatecznie na to zezwolił. Kardynał Hougolin a przy szły Papież, wierny przyjaciel św. Dominika i św. Franciszka, jak również i bł. Jordana i Dianny Andolo, którą miał sposobność ocenić, zajął się tą sprawą. Honoriusz III uwzględniając prośbę takiej osobistości, chciał sam udać się do św. Syksta, gdzie w obecności swego legata Huogolina, i brata Klarego, prowincyała z Toskanii,
Strona:Jan Siedlecki - Błogosławione Dianna, Cecylia i Amanda.djvu/23
Ta strona została uwierzytelniona.
— 23 —