Strona:Jan Sygański - Analekta sandeckie.djvu/45

Ta strona została skorygowana.

Pas srebrny pozłocisty w 4 złotych, u tegoż zięcia swego zastawił, które mu przez Walentego Cholewicza odesłał, a on pasa nie oddał. Pas wielki srebrny pozłocisty jest przy tymże zięciu.
Winni mu Żydowie lubelscy: Baruch Marek i Issel za 7 fas śliw 250 złp. — Stanisław Janik[1] wziął 4 beczki wina nad areszt niesłusznie, z którym o to prawo wiedzie: za które wina wziął Janik 230 złp. — Jan Kozieł z Piwnicznej winien 9 złp., co zań ręczył Piotrowej Kuśnierce.
U księdza kustosza sandeckiego w 4 złp. zastawił kubek srebrny. — U Małgorzaty Trębaczki przez Matysza barwierza w 5 złp. zastawił 5 łyżek srebnych.
Panu Stanisławowi Straszowi rajcy wyleczył dwu rannych: cieślę i woźnicę; lekko rachując od cieśli od ręki 6 złp., a od woźnicy złp. 2 przyjdzie. Od których pan Strasz, kazawszy leczyć, do tego czasu żadnej zapłaty nie uczynił.
Wojciechowi Kosmiklowi pożyczył szabli węgierskiej, za którą Adamowi piekarzowi musiał dać 2 talary. Temuż Kosmiklowi pożyczył pierścionka złotego z kamieniem, który kosztował 2 czerw. złote; pożyczył mu to na skóry, jako kuśnierzowi.
U pana Franciszka Biernackiego ma 17 złp. — U Stasiowskiego 5 złp. — U Bylickiego 12 złp. — U Jana Leszczyńskiego 9 złp. — U zięcia swego 10 złp., które wziął od Janusza w Sendomirzu. — U organiściny Małgorzaty 16 złp. — U kowala na Burdaku 13 złp. U Kaspra Lechmana na Piątkowej 6 złp., na co dał wierteł żyta.
Z jednania na ugodzie, którą miał Sebastyan Irzykowicz zięć jego z Teofilem Albinem[2] bakałarzem sądeckim, pan Matys Bereza pisarz, podjął się za tegoż bakałarza szwagra swego płacić 10 złp. za leczenie, co był tento bakałarz Irzykowicza obraził i poranił.

U Szymona Kosmikla od leczenia, co go był pan Pilecki postrzelił, 12 złp. Na to mu dał tenże Szymon Kosmikel królikowe futro za 2½ złp. i 2 korzuszki chłopiętom za 2 złp. 12 gr. U tegoż pieniędzy pożyczanych 45 gr., wtedy kiedy z nim do Grybowa

  1. Rajca sandecki i sławny awanturnik. Akta grodzkie i miejskie z lat 1590—1601 wymieniają 53 rozmaitych skarg na Janika o różne przestępstwa, oszustwa i karygodne wykroczenia. Zob. Hist. Now. Sącza t. II. 86—88.
  2. Inny epizod o tym Teofilu Albinie i jego uczniach szkoły sandeckiej 1604 r., zob. Hist. Now. Sącza t. II. 109—110.