wna. Ewlina Marchocka. Anna Jonowska. Elżbieta Wojenska infirmarka. Antonina Niewiarowska. Anna Broniowska. Katarzyna Grekowna. Anna Mlicka. Krystyna Słupska. Zofia Słupska. Maryanna Pruszkowska. Barbara Skrzeszowska. Teresa Sulenska. Anna Zdziechowna.
Oryginał papierowy w posiadaniu Alexandra Czołowskiego we Lwowie. Pieczęć, jak na dokumencie nr. IV., ale niewyraźnie wyciśnięta. Wszystkie podpisy na tym dokumencie są własnoręczne. Na zewnętrznej stronie napis współczesny: Interciza Jegomości Pana Lipskiego w r. 1674; tudzież z XVIII. wieku: Ex Fascic. 27. Nr. 28.
VII. Katarzyna Zielińska, ksieni starosandecka, za zgodą sióstr zakonnych wydzierżawia sołtystwo w Podegrodziu na 3 lata Stefanowi Wielogłowskiemu za 750 złp. W Starym Sączu 5 stycznia 1684 r.
Za wiadomością i wyraźnem pozwoleniem Jaśnie Wielmożnego Jegomości Księdza Mikołaja Oborskiego, Biskupa Laodyckiego Sufragana Krakowskiego, komisarza konwentu starosądeckiego, stanęło pewne a nieodmienne postanowienie arendy, między Przewielebną Jejmością Panną Katarzyną Zeleńską, Ksienią Konwentu Panien Starosądeckich Reguły Ś. Klary, za zgodnemi głosy Wielebnych Panien Sióstr na dzwonienie dzwonka do kapituły zgromadzonych z jednej strony, a Jegomością Panem Stefanem Wielogłowskim i Jejmością Panią Maryanną z Kurdwanowa Wielogłowską małżonkami z drugiej strony, w ten niżej opisany sposób: Iż Jejmość Panna Ksieni z siostrami swojemi dobra swoje własne, folwark alias sołtystwo Podogrodzkie, z poddanymi według Inwentarza opisany, budynkami dworskimi, polami ornemi, łąkami, ogrodami, chmielnikami, sadami, osiewkami ozimemi, pomienionym Ichmościom Panom Wielogłowskim małżonkom od Ś. Trzech Królów w roku niniejszym Tysiącznym Sześćsetnym Ośmdziesiątym Czwartym, do lat trzech zupełnych a nierozdzielnie po sobie idących, arenduje i w posesią puszcza za sumę złotych siedmset i pięćdziesiąt monety polskiej w Koronie idącej, którą to arendę płacić będą powinni Ichmość Panowie Wielogłowscy na trzy raty przy początku arendy na dzień Ś. Trzech Królów do rąk Jejmości Panny Ksieni. A iż Ichmość Panowie Wielogłowscy małżonkowie zapłacili za rok niniejszy pierwszą ratę tej arendy i oddali złotych dwieście pięćdziesiąt do rąk Jejmości Panny
Strona:Jan Sygański - Analekta sandeckie.djvu/97
Ta strona została skorygowana.