Wszystkie swoje modły i z rezygnacyą iście heroiczną znoszone cierpienia w tej wyłącznie intencyi ofiarowała Bogu, ażeby panowanie boskiego Serca podnieść i ugruntować po całym świecie. Nie można jej też było większej sprawić pociechy, jak kiedy okazywano przychylne usposobienie dla jej ulubionego nabożeństwa, a przeciwnie nic ją tak nie martwiło, jak kiedy jej szczere zamiary przysłużenia się chwale Bożej na mnogie napotykały trudności.
Recz to charakterystyczna, że na pierwsze przeszkody natrafiła błog. Małgorzata (1677 r.) w samym zakonie Nawiedzenia, który przecież bądź co bądź
Marguerite — Marie Alacoque. W tomie I o 640 stron., streszczony jest żywot Błogosławionej podług dokumentów współczesnych i wiarogodnych. Tom II o 618 stron mieści w sobie jej ascetyczne pisma i 135 listów o nabożeństwie do Serca Jezusowego.