rere nobis! Na podstawie tego oskarżenia rozpoczęto śledztwo przeciw królowej o zdradę stanu a następnie skazano na śmierć, wykonano wyrok d. 16 paździer. 1793.
Ostatnie a najpoważniejsze przeszkody, jak to opowiem niżej, pochodziły ze strony Stolicy św., i rozkrzewiania się nabożeństw jedynie kompetentnej i najwyższej powagi. Stolica św. w ogłaszaniu dekretów swoich zawsze bardzo ostrożna i oględna, nie zajmowała się bynajmniej tą sprawą gorączkowo i stronniczo. Owszem przez półtora wieku najuczeńsi teologowie rozbierali ją gruntownie i ostrożnie, prawie z pewnem niedowierzaniem i oporem, zanim rozstrzygnęli ją ostatecznie na korzyść i pociechę wiernych. Skoro więc po zwalczeniu tylu trudności cała ta sprawa pomyślny wzięła obrót, to nawet po ludzku rzecz biorąc, nie można na chwilę wątpić, iż tutaj widocznie jest palec Boży. Tyle o przeszkodach, na jakie napotykało nabożeństwo do Serca Jezusowego w czasie rozwoju swego. Przypatrzmy się już powolnym zdobyczom i świetnym tryumfom jego.