czornej dnia jednego rozmowy, rzekł jenerał do pułkownika: „Przykro mi było, idąc na bój z nieprzyjacielem, żem nie miał na moim sztandarze żadnego religijnego godła“. „Jenerale, rzecze de Charette, jeżeli o to chodzi, to mogę ci ofiarować takie religijne godło. Zwiedzając bowiem niedawno miasto Tours, otrzymałem od Wizytek z Paray-le-Monial, haftowaną na białem jedwabiu chorągiew, z wizerunkiem Serca Jezusowego i napisem: Coeur de Jésus sauvez la France, Serce Jezusowe zbaw Francyę“. Przyjął ten dar z wdzięcznością jenerał de Sonis i wyraził życzenie, ażeby przeznaczono do niesienia tejże jednego podoficera legii honorowej ochotników zachodu. Los padł tym razem na margrabiego de Verthamon, żuawa papieskiego z r. 1861, który niedawno porzucił rodzinę dla zaciągnięcia się do szeregów swego dawnego pułku. Jakże drogą pamiątką stała się owa chorągiew Serca Jezusowego dla ochotników zachodu. Pod tym sztandarem odznaczyli się męztwem, przelaniem krwi na polach Loigny i pod Le Mars i wielką czcią Najśw. Serca. We wilią Zielonych Świątek, waleczni ci obrońcy Stolicy św.i Francyi, poświęcili się w Rennes uroczyście Sercu Jezusowemu. Był to pra-
Strona:Jan Sygański - Historya Nabożeństwa do Najśw. Serca Jezusowego.djvu/98
Ta strona została przepisana.