Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/141

Ta strona została przepisana.

was jako nieposłusznych i mojej woli przeciwnych łapali, i do mnie dla ukarania przywodzili“[1].
Niedługo potem wydał w Warszawie 24. maja 1659 r. drugi podobny Uniwersał Jerzy hrabia na Wiśniczu i Jarosławiu Lubomirski, marszałek wielki, hetman polny koronny[2]:

„Wszystkim w obec i każdemu z osobna, mianowicie jednak Ichmościom panom kapitanom, porucznikom i wszelakim oficerom Jego Królewskiej Mości i cudzoziemskiego autoramentu[3] (zaciągu), w województwie krakowskiem supplementy do regimentów zbierającym, do wiadomości donoszę. Ustawiczne i ciężkie bardzo przychodzą skargi na pomienionych ludzi supplementowych, że krzywdy nieznośne obywatelom w tem województwie czynią, od wsi do wsi chodzą, nie mijając żadnej, pieniądze składać sobie każą, dwory szlacheckie z naruszeniem praw napadają, i co im się podoba biorą, i inne różne uciążenia tak we wsiach, jako i w miasteczkach, czynią. Zaczem lubo w Koronie od nieprzyjaciela i od wojny niespokojnej wyciąga tego potrzeba, aby świeżymi regimentami i werbunkami utwierdzone i kompletowane były zaciągi, jednakże nie mają bydź z uciskiem, żeby przez nie ludzie ubodzy niszczeć i ruinę ponosić mieli. Zabiegając tedy krzywdom, które się dzieją, tudzież aby Ichmościowie szlachta i wszyscy jakiegokolwiek stanu w tem województwie obywatele tej niesprawiedliwości nie ulegali, władzą hetmańską panom oficerom któregokolwiek regimentu będącym, którzy takich ludzi pod swoją dyrekcyą mają, surowie rozkazuję i na to Uniwersał wydaję: aby po doniesienu onegoż wszyscy zaraz do kwater swoich ze wsi poschodzili i z ludźmi takimi przechodów odprawować, a tem więcej takimi gwałtami uprzykrzać nie poważyli się. A którzyby przeciwko temu rozporządzeniu bydź mieli i wyż wymienione gwałty powtarzać chcieli, deklaruję, aby oficerowie, którzy tej dopuszczają się swawoli, imani i do mnie dla przykładnego skarania odesłani byli“[4].

  1. Act. Castr. Rel. T. 128. p. 322.
  2. Równocześnie generał małopolski, starosta krakowski, spiski, chmielnicki, niziński, kazimierski, perejasławski i olsztyński.
  3. Dwa główne były rodzaje wojaka polskiego: 1) narodowe, czyli autoramentu polskiego. 2) zagraniczne, czyli autoramentu cudzoziemskiego. Do pierwszego należeli: kopijnicy (husarze), strzelcy (muszkietery), półkopijnicy (pancerne chorągwie w Koronie czemeryssami, na Litwie petyhorcami zwane), i lekki chorągwie (Kozacy, Tatarowie, Litwini). Do drugiego należała: dragonia, rajtarya, piechota i artylerya. Józef Głębocki: Rys dziejów wojennych, str. 203—213. Kraków 1848.
  4. Act. Castr. Rel. T. 128. p. 324.