stkich gwałtów i innych bezprawiów sporządzono szczegółowy rejestr, na którym obok pieczęci radzieckiej i ławniczej podpisał się: Jan Czarnota, burmistrz, Jan Górski, Wawrzyniec Buciewicz i Walenty Baczyński, rajcy; Kazimierz Kuligowicz, rajca i wójt miasta Nowego Sądcza[1].
Lecz nie dosyć na tem, pan Konarzewski nie oszczędził nawet sierot i rzeczy poświęconych kościołowi! I tak Kurkownie, ubogiej sierocie, zabrał płótna półsetków 4, półsetek po 20 tynfów. Zagrabił też nie mało pieniędzy i przedmiotów, należących do skarbu kościelnego, z których przytaczam niektóre: Pan srebrny, który był legowany po nieboszczyku Ofmanowiczu do Najśw. Panny Różańcowej u fary, waloru 200 tynfów; po Kazimierzu, garncarzu, oddanych kościołowi 350 tynfów; po Wojciechu, piwowarze, na kielich do kościoła oddanych 100 tynfów; po Dominiku, płócienniku, oddanych do Różańca 100 tynfów; po Stanisławie Machowskim korali nici 3 i pas srebrny w sztuki bity staroświecki, waloru talerów bitych 8, czyli 50 tynfów; po Wojciechu Krzywonosie, złotniku, manele[2] złote z rubinkami, które były w skrzyni u św. Józefa w kościele farnym, waloru 250 tynfów[3].
W dwa lata po morowem powietrzu nawiedziła miasto nowa okropna klęska. W dzień św. Trójcy 22. maja 1712 r. wybuchnął groźny pożar, wzniecony prawdopodobnie nieostrożnością pancernych, skoro panowie rajcy w swym rejestrze wyrządzonych szkód przez chorągiew pancerną lakonicznie zanotowali, że „Imci pan Konarzewski, jak kot przy połciu, siedział i tak miasto spalili.“ Spłonęło wówczas w rynku, w ulicy drwalskiej i furmańskiej 44 domów, baszta zaś węgierska przez ogień zrujnowaną została. Sławetny Walenty Baczyński, burmistrz, oglądał w towarzystwie dwóch rajców, podwójciego i ławników wszystkie spalone domy i podał do grodu ich szczegółowy wykaz: przyczem także pod przysięgą zeznał, że placów pustych, na których dawniej domy stały, znajduje się 15, a domów spustoszałych i opuszczonych 23[4].
- ↑ Pretensye, które ubodzy ludzie mają do p. Konarzewskiego, który w nieobecności J. O. księcia Lubomirskiego co rok siła poczynił krzywdy. (Z zapisków miejskich).
- ↑ Manela — naramiennik, bransoleta, ozdoba ramienia lub ręki.
- ↑ Pretensye kościoła kollegiaty sandeckiej do p. Konarzewskiego, oboźnego koronnego. (Z zapisków kollegiaty). Zapiski miejskie mylnie zowią Konarzewskiego oboźnym koronnym, gdyż ten urząd piastował Jerzy Paweł Lubomirski.
- ↑ Actum in castro sandecensi fer. II. ante festum s. Petri et Pauli apostolorum proxima A. D. 1712.