Lecz, jak wiadomo z historyi, konfederacya tarnogrodzka wezwała pośrednictwa Moskwy, co przyniosła gwarancyę (1717), a z nią zupełną polityczną zawisłość od Rosyi. Od tej chwili nastąpiły czasy głębokiego pokoju albo raczej letargu, w którym rozstrój wewnętrzny we wszystkich gałęziach życia publicznego wzmagał się w sposób przerażający. Upadły szkoły i oświata, obniżył się poziom moralności publicznej w narodzie, a to wszystko pociągło za sobą zatracenie wszelkich wyższych celów życia, objawiające się w pijaństwie i próżniactwie, ucisku ludu wiejskiego i miast. Nie dziw przeto, że obywatele Sandeczyzny, świadomi strasznych klęsk, jakich ojczyzna pod panowaniem Augusta II. doznawała, zapragnęli ujrzeć znowu na tronie polskim narodowego króla.
Z dalszych lat panowania Augusta II. zanotować musimy dwa ważniejsze fakta o gospodarce miejskiej. W r. 1719 podatki i różne pobory na potrzeby Rzpltej stawały się coraz większym ciężarem miastu. Pragnąc zaradzić temu, panowie rajcy sprzedali Janowi Czarnocie za 300 złp. folwarczek miejski w Gorzkowie, położony między gruntem tak zwanym „Flakowskim“ i gruntem Kletek, z obowiązaniem jednak płacenia 101 złp. wyderkafu[1] do bractwa różańcowego w kościele farnym, którym owe dobra gorzkowskie obciążone były. Akt sprzedaży, podpisany w imieniu pospólstwa przez rajców miejskich i pięczęcią radziecką i wójtowską zaopatrzony, zatwierdził Jerzy Paweł Lubomirski, starosta grodowy sandecki[2]. W cześć lat potem (1725) zakończył się spór o Żeleźnikowę między miastem a Anną Bernusową. Rzecz tak się miała. Sławetny Stanisław Bernus, pisarz komory skarbowej Jego Królewskiej Mości, wspólnie ze swą małżonką Anną z Kopciów Bernusową, pożyczył miastu jeszcze 13. lutego 1688 roku 8.000 złp. Wzamian zato wziął w dzierżawę zastawną dobra miejskie żeleźnikowskie i zabezpieczył się urzędownie w grodzie sandeckim[3]. Ponieważ jednak tej sumy miasto nie zwracało, przeto po jego śmierci dzierżyła spokojnie pomienione dobra Anna Bernusowa, a nawet rościła sobie pretensye do 1.500 tynfów, oprócz wypożyczonej sumy. Spor oparł się o sa-
- ↑ Wyderkaf od niem. Wiederkauf — zakupowanie czynszów czyli dochodów z nieruchomości w pewnej oznaczonej kwocie. Zakupienie to można było odkupić za zwrotem sumy szacunkowej. W gruncie rzeczy nie było to nic innego, jak pobieranie procentu pod formą zakupienia dochodu.
- ↑ Actum in praetorio sandecensi fer. II. post fest. s. Margar. die 17. Julii A. D. 1719.
- ↑ Act. Castr. Rel. T. 139, p. 1263.