Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/231

Ta strona została przepisana.

rajce, którzykolwiek tam folwarki mają, co chłopy poskupowali a z nich nic nie dają, miastu puścili te folwarki i chłopami one osadzili, żeby miastu pożytek szedł i robota się miastu odprawowała, żeby było po staremu 12 poddanych do roboty miastu. Gdyż my takowe alienacye, jako prawu pospolitemu przeciwne i z ujmą prowentów miejskich poczynione, powagą Jego Królewskiej Mości znosimy i kazujemy, miastu je przysądzamy, a posserowie tych dóbr mają to puścić, pod karą kradzieży skarbu publicznego (sub poena peculatus).
12) Skarży się pospólstwo, iż w Gorzkowie i Piątkowej panowie rajce pozastawiali chłopy, jednych panu Adamowiczowi, drugich nieboszczykowi Fratrowiczowi; iż Fratrowicz żadnych praw i zapisów na chłopy, które trzyma, nie ukazuje. Tedy zaraz też chłopy miastu Ichmosć panowie komisarze przysądzili i już są przez miasto odjęci dlatego, aby miastu robotę oddawali i pożytek czynili. A z strony pana Adamowicza, iż też tam trzyma 4 kmieci we czterechset złotych na extenuacyą od r. 1599 do teraźniejszego: Ten powinien był i obligował się defalkować za 3 lata pierwsze na każdy rok po 10 złotych, a na pośledniejsze lata na każdy rok po 12 złotych z sumy głównej. Zaczem teraz już tam nie ma sumy głównej, jeno 214 złotych. W której sumie ma jeszcze tych chłopów trzymać dwie lecie na defalkacyą 12 złotych. A to trzymanie tych chłopów dlatego mu się jeszcze pozwala do dwóch lat, iż ich swą własną sumą eliberował z rąk takich osób, którzy przedtem żadnej defalkacyi nie czynili z głównej sumy. A to wykupno ma bydź z pozostałej sumy rachunków teraźniejszych nie z prowentów przyszłych.
13) Żeleźnikową, wieś miejską, dopiero teraz rajce chcą sobie przywłaszczyć, jakoby nie należała do publicznej wygody miasta. A ukazuje się z starych regestrów, że ta wieś Żeleźnikowa zawsze należała do publicznej wygody, i z dawnych lat aż dotąd w liczbie bywała i teraz z prowentów liczbę czynili. Tedy najdujemy, że ten przywilej, którym się oni szczycą, że wieś przywłaszczyć sobie chcą, odtąd na prywatne użytki swoje chcąc od niej pospólstwo sandeckie odstrychnąć. Nie takim sposobem służy, aby intrata tylko samym rajcom służyć miała, ale tak, jako urzędnikom i prowizorom miasta tego jest nadana. Ponieważ ta wieś Żeleźnikowa między inszemi wsiami miejskiemi jest do pożytków należąca, i najpewniejsza osada jej niemała mając w sobie osadników 30, i sołtystwo w niej jest z folwarkiem, i uczyni na rok 300 złotych.