attyką. Bramy obszerne i sklepione, brukowane kamieniem, mieściły w dole izbę dla bromnego, a w górze piętro obronne z gankiem naokół wewnątrz. Brama krakowska miała na grobli zwód, a na dachu dla odcieku rynnę, i była pod gontem. Sam zwód był blachą dobrze obity, a zwodzono go łańcuchami, które chodziły na kołowrotach.
Mury forteczne były także pod gontem. Górą szedł od strony miasta, czyli od strony wewnętrznej, ganek drewniany i strzelnice, których wyraźny ślad zachował się dobrze po dziś dzień w murze, łączącym zamek z basztą kowalską[1]. Podobny mur, wysoki na 12 łokci, opasywał miasto o strony wschodniej wzdłuż rzeki Kamienicy aż po bramę młyńską[2]. W tej stronie broniły miasta, a przedewszystkiem kościoła i klasztoru norbertańskiego, oraz kościoła kollegiackiego, dwie osobne baszty: piwowarska i sukiennicza, na samym zaś krańcu ku południowi wznosiła się nad bramą młyńską czworoboczna baszta kuśnierska, a od ulicy szpitalnej wychodziła furtka do rurmuza (wodociągu).
Wspomniana brama młyńska wraz z wznoszącą się nad nią 12 łokci wysoką basztą[3], tworzyła narożnik od strony południowo-wschodniej i przedmieścia węgierskiego i stanowiła główną obronę gościńca grybowskiego.
Od strony południowej ustała korzyść wynioślejszego położenia; ręka ludzka musiała więc tutaj dopomódz. Ogromny, na kilkadziesiąt łokci szeroki a głęboki przekop ciągnął się od Kamienicy aż do Dunajca w wygięty łuk, a wzdłuż niego od strony miasta długi mur forteczny[4], którego środek zajmowała silna, zwodzona brama węgierska[5]
- ↑ Przy tej baszcie znajduje się wzdłuż muru podobny ganek z kamienia, na który wiodą schody kamienne.
- ↑ Brama młyńska już w XIV. wieku istnieć musiała, skoro Kazimierz Wielki na moc przywileju, wydanego w Krakowie 1. listop. 1368 r., pozwolił Sandeczanom rozszerzyć tę bramę. Dr. Piekosiński: Kod. dypl. małop. T. III. p. 357.
- ↑ Act. Castr. Rel. T. 114. p. 744. anno 1618.
- ↑ Od Kamienicy aż do Dunajca rozciągał się podwójny mur, z których wewnętrzny był grubości przeszło metr, zewnętrzny zaś co najmniej 2½ metra, a cała przestrzeń między obydwoma murami, wynosząca 7 metrów, była napełniona ziemią aż do samego wierzchu, tak iż (jak się utrzymała jeszcze dotąd tradycya) kilka wozów mogło obok siebie swobodnie jechać.
- ↑ Brama węgierska odległej sięga starożytności, już bowiem w r. 1488 znajduję wyraźną o niej wzmiankę. Act. Scab. T. 1. p. 21.