Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/289

Ta strona została przepisana.
—   36   —

fantach złp. 33 gr. 10. Z tych to wspólnych pieniędzy kupowano towar dla całego cechu, na wzór cechu kuśnierskiego, szewskiego, czapniczego i innych.
Podobnie ścisłą kontrolę prowadzono co do innych dochodów i wydatków. I tak pod rokiem 1618 czytam: „Pan Stanisław Widz dał kolaczyowe pieniądze według powinności cechowej złotych 12, któreśmy wydali na proch i na hakownicę.“ W r. zaś 1651 „przedaliśmy parę muszkietów w czarnej oprawie z pozwoleniem wszystkiej braci, wzięliśmy za nie 16 zł.“ A w r. 1672 „na potrzebę cechową przedaliśmy zbroję za 13 złp., kupiliśmy prochu funtów 12.“
Uchwały cechowe wpisywano do księgi brackiej. I tak n. p. 26. sierpnia 1631 r.: „Z dekretu panów radziec i panów braciej wszystkiej zapadła uchwała: Aby bracia w trzewikach sukiennych nie chodzili pod winą nieodpuszczoną kamienia wosku.“
Za przebywanie w bezżeństwie płacono karę do cechu, podobnie jak u szewców, tak zwane „bykowe“. I tak n. p. 1602 r. „pan Jakób Rynka wystawił panom bratom bykowe.“ — W r. 1606 „Jan Owieczka odprawił bykowe panom bratom“[1]. Podobne jednak zapiski rzadko kiedy spotykam w księgach cechów sandeckich.
Cech kowalski (contubernium fabrorum) zatwierdził ponownie Zygmunt III. w Krakowie 27. czerwca 1603 r. Pod względem wewnętrznego ustroju nie różnił się ów cech od innych bractw rzemieślniczych, chyba samem różnorodnem rzemiosłem, które pojedynczych członków, niby jedną wielką rodzinę, jednoczyło i ożywiało. Stąd to ten sam sposób przyjęcia do cechu, podobne comiesięczne zebrania, podobne nabożeństwa kościelna, podobne nawet kary za wykroczenia spotykamy również w cechu kowalskim. I tak n. p. 1593 r. „Jakób Słowiński trybowany wielką trybówką, iż się pobił z mistrzem i niepoczciwie się odprawił od mistrza, i nie zapłacił czeladzi za piwo.“ — W r. 1596 „Tomasz Wąsecki trybowany od Wojciecha, kotlarza, że się nieuczciwie odprawił od mistrza; przyszedł jako cielę, a odszedł jako wół.“

Podobne także, jak u innych cechów, spotykamy sprawozdanie z pieniędzy w skrzynce brackiej po corocznym wyborze cechmistrzów. Tak n. p. pod rokiem 1621 zanotowano: „Przyjęliśmy na rok pański 1621 od panów przeszłych starszych złp. 53 gr. 16, na fantach złp. 19.“ Od czasu do czasu zasilały skrzynkę bracką pobożne zapisy. I tak w r. 1637 Janusz Mroczek, kowal, zapisał cechowi

  1. Liber actorum contubernii artis sartorum ab an. 1601—1700.