Do kwitnących bractw rzemieślniczych w XVII. wieku należał również cech sukienników (pannifices) i czapników (pileatores), zatwierdzony przez Zygmunta III. w Krakowie 25. maja 1604 roku; tudzież cech garncarzów (lutifiguli) i piwowarów (brassatores), lecz o nich nic bliższego nadmienić nie możemy, skoro ich zapiski i ustawy nie przechowały się do naszych czasów. O innych zaś rzemieślnikach, jako to: piekarzach (pistores), młynarzach (molendianatores), murarzach (muratores), powroźnikach (funifices), miechownikach (crumenatores), grzebieniarzach (pectinistae), cyrulikach (chiturgi) i balwierzach (barbitonsores), dość rzadkie napotykamy wzmianki w aktach miejskich.
W XVIII. wieku wskutek klęsk, wyludnienia, zubożenia, ogólnego nieładu i walk stronniczych w narodzie podupadły cechy. Z rozbiorem Polski rozchwiały się ich dawne ustawy, które niby tęgi kit spajały mieszczaństwo i rzemiosła polskie, a z ich rozchwianiem znikła niespożyta siła i świetny ustrój braci cechowych jak w innych miastach, tak i w Nowym Sączu.
Po dawnych cechach sandeckich przechowały się dotąd zaledwie resztki ksiąg i szczątków zetlałych aktów, tudzież niektóre godła brackie, jak pieczęcie i tak zwana cecha. Na srebrnej pieczęci cechu szewskiego, przechowanej dotąd w muzeum hr. Czapskiego w Krakowie, znajdują się narzędzia tegoż rzemiosła, z napisem w otoku: „Pieczec Czechu Sewczego Rzemiosla Nowe-Sąca“. Na obwódce zaś nazwiska cechmistrzów: „Stanislaw Protfic — Wojciech Gargula 1628“. Na jednym akcie uchwały cechu bednarskiego z roku 1606 widziałem na pieczęci, wyciśniętej w wosku rozwarty cyrkiel, w otoku zaś jakiś niewyraźny napis. Na pieczęciach rzeźniczych bywały zwyczajnie nóż i topór, albo głowa wołu z nożem, przyłożonym do niej, a czasami sam wół. Na mosiężnej pieczęci krawieckiej przedstawione w środku nożyce otwarte, nad niemi herb miasta nowoczesny: 3 wieże obok siebie stojące, z napisem w otoku: „Schneider Zunft Neu Sandec 1828“. Na innej znów pieczęci nożyce, nad niemi oko Opatrzności Bożej w promieniach, z napisem wokoło: „Sigillum cetus sartorum Neo Sandec 1860“.
Zapomocą cechy (Zeichen) zwoływano pojedynczych członków na gromadę, czyli zebrania brackie, na których rozstrzygano bieżące sprawy pod przewodnictwem cechmistrzów. Taka jedna najdawniejsza cecha przechowuje się w muzeum hr. Czapskiego w Krakowie. Jest to gruba blacha mosiężna w kształcie serca. Na jednej stronie przedstawione są narzędzia szewskie, z napisem wokoło: „Cecha Cehu Szewskiego Nowosondeckiego. Wojciech Widłocki Cechmistrz
Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/305
Ta strona została przepisana.
— 52 —