Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/31

Ta strona została przepisana.

bałwana soli[1] 3 gr., od beczki soli 1 gr., od cetnara miedzi i spiżu 1 gr., od cetnara stali i żelaza 2 szelągi, a „ważnego“ t. j. od ważenia każdego cetnara 1 gr., wreszcie każda trzynasta deska, z przewożonych lub na składzie złożonych, przypadała miastu: wszelako z tym wyraźnym warunkiem, aby uzyskane dochody obracano na odbudowanie spalonego miasta, baszt i murów jego obronnych[2].
Korzystając z tego przywileju, w tym jeszcze roku zabrano się do naprawy baszt i murów fortecznych. Przez pięć następnych lat postępowały roboty systematycznie naprzód, lecz przerwały je na jakiś czas wypadki wschodnie. Tymczasem jednak zatwierdził Zygmunt III. przywileje i ustawy cechu tkackiego w Warszawie 26. lipca 1620 r.[3]. A gdy mu doniesiono, że niektórzy Żydzi, zakupiwszy żelazo i stal w dolnych Węgrzech, spławiają je skrycie Dunajcem, omijając cło i skład sandecki ze szkodą miasta, nakazał osobnym przywilejem, wydanym w Warszawie 20. października 1620 r., ażeby wszelkie przemycone i przyaresztowane towary przypadały nie skarbowi królewskiemu, lecz wyłącznie spalonemu Sączowi na naprawę murów i baszt miejskich[4].

Klęska cecorska, zadana wojsku polskiemu przez Turków w Multanach 19. września 1620 r., rozniosła popłoch po całej Rzpltej i rozzuchwaliła młodego Osmana II. do najwyższego stopnia. Postanowił on ponownie uderzyć i zawojować Polskę. Zatrwożony tem Zygmunt III. wydał Uniwersały do całego narodu, żądając posiłków wojennych przeciwko wzrastającej ottomańskiej potędze. Według ustawy sejmu piotrkowskiego 1477, lubelskiego 1506 i innych późniejszych, obowiązane były miasta koronne wysyłać w razie groźnego niebezpieczeństwa oznaczoną liczbę wozów z hajdukami na pospolite ruszenie. Wyprawiło je też i miasto Nowy Sącz na wojnę turecką, pod wodzą swego starosty grodowego Sebastyana Lubomirskiego 27. września 1621 r., w zastępstwie kasztelana sandeckiego Zyggmunta Tarły, który dla niesposobnego zdrowia swego w drogę puścić się nie mógł[5]. A lubo te zaciężne posiłki późniły się zna-

  1. Bałwan soli (bancus salis) miał około 8 cetnarów wagi (1 cetnar = 160 funt.) i sprzedawał się w 1569 r. po 4 dukaty. Łabęcki: Górnictwo w Polsce. T. I. str. 151.
  2. Dokum. wyd. na sejmie w Warszawie 4. czerwca 1616.
  3. Act. Castr. Rel. T. 122. p. 601.
  4. Volumen privilegiorum ac libertatum civitatis Sandecensis. T. 56. p. 119.
  5. Grabowski: Starożyt. hist. pol. T. I. str. 148–151. Dziennik wyjazdu na pospolite ruszenie 1621 r.