Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/368

Ta strona została przepisana.
—   115   —

21) Stała liczba Kletek miały być zawsze 10. A jeśli która z nich zmarła, pan prowizor na jej miejsce przyjmował nową[1].
Mniszki Kletki, od założenia swego w r. 1448, mieszkały obok wikaryówki przy ul. św. Ducha; utrzymywały się zaś z kawałka gruntu na przedmieściu z ogrodem, z zapisu Jana i Urszuli Glazerów, małżonków płócienników (1505 r.), z jałmużn i różnych pobożnych zapisów. I tak w r. 1632 ks. Adam Textoris, pleban jazowski i przyszowski, kupił dla Mniszek Klepek u Kłodawskich, małżonków, wyderkaf na 16 złp. rocznie za 200 złp. Po 100 złp. legowali[2] Klepkom: Marcin Lutosławski, sędzie grodzki sandecki (1599 r.), Błażej Piotrowski (1633 r.) i Mikołaj Guzień (1636 r.). A po 20 złp. Mateusz Niedziałkowicz, cyrulik (1635 r.) i Kasper Kamycki (1674 r.). — Wielmożna Magdalena Strońska z Korzennej legowała w roku 1648 dwom mniszkom: Przygockiej i Czaplińskiej kilkadziesiąt złp.[3].
Mniszki Kletki były w wielkiem poszanowaniu w mieście, skoro raz po raz kumowały z księżmi wikarymi, z bakałarzem, organistą i dzwonnikiem mieszczanom, a nawet rajcom sandeckim. Od r. 1648—1658 Agnieszka Rolczyna ciągle kumuje z ks. Światłowiczem, podkustoszym; z ks. Matusikiem, seniorem wikarych; z ks. wikarymi: Jędrysowiczem, Warpasowiczem, Chamilcowiczem, Jurczykowiczem, Januszowiczem, albo z bakałarzem Potrzebowiczem; z dzwonnikami: Kutasowiczem i Nikburowiczem. Podobnie Zofia Lubochowska i Dorota Iwkówna.
Stałą rubryką w rachunkach miejskich i księgach cechowych jest: „Mniszkom od robienia świec po kilka groszy“; od malowania świec dla osób zacnych płacono osobno po kilka groszy.

Obszerny dom Kletek, wspólnym ogrzewany piecem (communi hypocausto), spłonął do szczętu 21. września 1669 r., razem z przyległą wikaryówką i szkołą miejską. Z dalszych zapisków dowiadujemy się, że w r. 1679 Krzysztof Puchałka zbudował sobie dom na gruncie Kletek na Hamrach. Zato płacił im corocznie z ćwierci pola 20 złp., a z ogrodu 15 złp. Dopiero pod rokiem 1710 zanotował pan Jan Hanczeński, prowizor i rajca sandecki: „Za rok ten Krzy-

  1. Privilegium consulum sandecensium Viduis Matronis concessum A. D. 1602. MS. w bibl. Ossolińskich we Lwowie nr. 1391. — Powinności wdów nabożnych przy kościele farnym św. Małgorzaty mieszkających. Archiw. kolleg. sandec. Vol. II. p. 67.
  2. Act. Consul. T. 53. p. 14. — Act. Scabin. T. 25 p. 628. — T. 54. p. 135. — T. 55. p. 125, 169.
  3. Z aktów kościoła w Korzennej XVII. w.