Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/42

Ta strona została przepisana.

w nagłej potrzebie, z niemałą utratą i omieszkaniem, powrócić nie chcą. Zygmunt III. uznał za słuszne „rozkazać Ich Wiernościom: burmistrzowi i rajcom, aby Użewskiemu taką sumę, jaka się z likwidacyi jego pokaże, wcale i zupełnie, nie zażywając żadnych zwłok, ani wymówek, powrócili i o to się starali, aby bez odwłoki dalszej szkody nie odnosił i do króla od niego więcej skarga nie dochodziła. Dan w Warszawie 11. marca 1631 r.“[1].
Drugie jeszcze zażalenie podał Użewski do króla na swych kolegów, że tajemnice urzędu zdradzając, miasto i pojedyńczych mieszczan na nieprzyjemności i szkody narażają. Pobudką do tej skargi były wymówki i nieprzyjemności, jakich doznał od panów lustratorów, którym opowiedziano o oporze jego co do gościnnego ich podejmowania. Więc król karcąc podobne nadużycia, wydał następujący rozkaz do rady i ławicy sandeckiej:
„Zygmunt III. z Bożej łaski król polski... Doniesiono Nam, iż się znajdują w gronie waszym tacy, co przysiągłszy na wierność miastu uchwały dla dobra miasta wpośród was zapadłe różnym osobom objawiają, ku wielkiej miasta i prywatnych pojedynczych osób szkodzie i stracie. Przykazujemy więc Wiernościom Waszym, abyście narady na później ostrożniej odbywali. A jeżeliby się znaleźli tacy, co lekce sobie ważąc przysięgę uchwały zdradzali, takowi według praw przepisanych z urzędu wyzuci bydź mają. Rozkazujemy też, abyście przestrzegali, żeby przez tych roznosicieli Rzeczypospolita i prywatna szkód i strat nie poniosła. Tak ma bydź pod utratą łaski Naszej. Dan w Warszawie 11. marca 1631. Tomasz Zamojski podkanclerzy z rozkazania własnego Króla Jegomości“[2].

Na drugi dzień 12. marca 1631 r. otwarto sejm walny warszawski. Sędziwy Zygmunt III. w ostatnim tym roku panowania swego obdarzył jeszcze Nowy Sącz następującym przywilejem: „Mając wzgląd na to miasto pograniczne, na opatrzenie municyi strzelbą i naprawę ogniem napsowanych baszt i murów: za przyczyną Stanów Koronnych, inkorporujemy wiecznymi czasy temu miastu trzecią miarę w młynach Naszych na rzece Kamienicy pod miastem osadzonych, z folwarkiem i sołtystwem we wsi Falkowej, z wszystkimi dochodami należącymi do niego według przywilejów nadanych miastu: z czego liczbę Nam pewną czynić będą powinni“[3].

  1. Act. Consul. T. 52. p. 179.
  2. Act. Consul. T. 52. p. 180.
  3. Volum. Leg. T. III. p. 335.