Nie mniejszą hojność okazał miastu król Władysław IV., zatwierdzając w r. 1633 wszystkie ogółem przywileje Nowego Sącza, a w szczególności przywilej ojca swego Zygmunta III., nadany Sączowi w r. 1616 na pobieranie opłat z towarów, i pozwalając na urządzenie jarmarku na dzień Przeniesienia św. Stanisława, 27. września[1]. Wdzięczne zato miasto posłało Jego Królewskiej Mości dwie beczki wina za 300 złp.; dwom zaś rajcom: Tomaszowi Pytlikowiczowi i Stanisławowi Rogalskiemu, wyprawionym na sejm koronacyjny do Krakowa w celu uzyskania u króla konfirmacyi przywilejów, dano na drogę za przyzwoleniem wszystkiego pospólstwa 100 złp.[2].
Na tym sejmie koronacyjnym uchwalono wojnę. Władysław IV. chciał utrzymać sławę oręża polskiego, mianowicie przeciwko zaborczemu carowi moskiewskiemu. Znając zaś jeszcze z pod Chocimia zdolności i doświadczenie Stanisława Lubomirskiego, wojewody ruskiego, i chcąc dać dowód łaskawości królewskiej temu, wówczas najzasłużeńszemu i największemu w ojczyźnie mężowi, zjechał do niego na Wiśnicz na święcone wielkanocne. Ważne tam się toczyły narady. Wojenna szlachta chorągwi rajtarskiej[3], składając sześć po-
- ↑ Dokum. wyd. na sejmie koronacyjnym w Krakowie 7. marca 1633.
- ↑ Distributa f. 104, 108, 111.
- ↑ Rajtarya — kawalerya niemiecka. Rajtarowie, uzbrojeni w przyłbicę, pancerz, obojczyk, zarękawie, czekan, szablę, 2 pistolety i rusznicę, ukazali się w Polsce za Batorego w r. 1579, a skasowani zostali w r. 1717.