Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/601

Ta strona została przepisana.




Rozdział  I.

Zamek królewski i starostwo grodowe.

Najstarszym obecnie zabytkiem Nowego Sącza i świadkiem jego minionej świetności jest dawny zamek królewski, wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego, a dotąd jeszcze w znacznej zachowany części. Jak całe panowanie tego wielkiego króla było zwrócone głównie ku podniesieniu materyalnego i moralnego dobrobytu narodu, jak tyle innych miast w Polsce, zwłaszcza na Podgórzu karpackiem, zawdzięcza temu królowi swe mury i zamki i głosi jego sławę, że „Polskę zostawił murowaną“, tak samo i Nowy Sącz doznał szczególnej jego opieki i troskliwości. Król ten bowiem opasał w połowie XIV. wieku to miasto murami, od strony zaś Węgier wałem i rowem głębokim, który każdej chwili można było zalać i tak połączyć rzeki Dunajec z Kamienicą, naturalne linie obronne grodu. Od strony zaś północno-zachodniej, na skale sterczącej nad Dunajcem i swymi pokładami głęboko wrzynającej się w łożysko rzeki, dźwignął obronny zamek o jednej wieży i dwóch basztach, a miasto samo uczynił rezydencją starostwa grodowego i kasztelanii mniejszej[1], oraz zaliczył je w r. 1365[2] do tych sześciu miast, w których mianowani przez króla rajcy stanowili najwyższą instancyę sądową[3].

  1. Szereg starostów i kasztelanów w trzech ostatnich wiekach podałem w I. tomie Hist. Nowego Sącza.
  2. Najnowsze badania Dra F. Piekosińskiego wykazały, że Kazimierz Wielki przywilej w przedmiocie założenia sądu wyższego prawa niemieckiego na zamku krakowskim nadał nie w r. 1365, jak dotąd powszechnie utrzymywał Naruszewicz, Helcel i Bobrzyński, lecz w r. 1356. Na dowód tego przytacza Piekosiński przywilej Kazimierzowski z r. 1356, zatwierdzony przez Władysława Jagiełłę w r. 1421, oraz przez Władysława Warneńczyka w r. 1444. (Rozpr. Akad. Umiej. wydz. hist. filozof. T. 35. str. 290—306. Kraków 1898).
  3. Pieczęć sześciu miast zob. w II. tomie Hist. Now. Sącza.