Strona:Jan Sygański - Historya Nowego Sącza.djvu/8

Ta strona została przepisana.

polityczno-wojskowej, schodzą powoli do roli bractwa kościelnego. W połowie XVIII. wieku mieszczaństwa polskiego w wielkim stylu nie ma, jest małomieszczaństwo ubogie, nieporadne, zacofane, wyzyskiwane przez żydów, uciskane przez szlachtę, przywiązane szczerze do wiary katolickiej, pobożne, dlatego też i patryotyczne.
Te wewnętrzne dzieje Nowego Sącza opowiedziałem w pierwszych ośmiu rozdziałach tomu I. Następnych dziesięć rozdziałów w II. tomie poświęciłem jego urządzeniom cywilnym, jako to: topografii i fortyfikacyom, organizacyi wojskowej, cechom, administracyi i sądownictwu, życiu religijno-naukowemu i humanitarnemu, stosunkom do szlachty i władz Rzpltej. Opowiedziałem szczegółowo proceder rękodzielniczo-przemysłowego życia, wielkiego i drobnego handlu, wszedłem wreszcie do izb i komór i uchwyciłem, jakby na gorącym uczynku, domowe zwyczaje i towarzyskie obyczaje, aż do stylu i sposobu budowania domów i kamienic, tudzież urządzenia mieszkań i sprzętów domowych. Azali i o ile założeniu temu odpowiedziałem, niech osądzi kto inny. To przynajmniej było dążnością i usilnem pragnieniem mojem. Odnoszą się te studya głównie do XVII. wieku, ale i o innych wzmianka obszerna[1].

Z jakich źródeł czerpałem opowiadanie moje? Najprzód i przedewszystkiem z archiwum krajowego we Lwowie — z aktów grodzkich sandeckich: Acta Castrensia Capitaneatus Sandecensis, Relationes, Inscriptiones saeculi XVI–XVIII. Dalej z aktów radzieckich i ławniczych sandeckich: Acta Consularia, Scabinalia saec. XVI–XVII.

  1. O napisanie dziejów XIV. i XV. w. nie kusiłem się wcale, skoro najdawniejsze księgi miejskie spłonęły w r. 1486, a akta grodzkie sandeckie istnieją dopiero od r. 1516. Zresztą, co było uwagi godnego o dawniejszych wiekach, podałem przed ośmiu laty w szkicu historycznym: »Nowy Sącz, jego dzieje i pamiątki dziejowe«. Nie wchodzi też w zakres niniejszej pracy opis dawnych zabytków dziejowych, jako to: królewskiego zamku, kościołów istniejących i nieistniejących, klasztoru franciszkańskiego, norbertańskiego i pijarskiego, ratusza miejskiego i dworu biskupów krakowskich. Opisy tychże, prawie gotowe, spoczywają jeszcze w mej tece.