Strona:Jan Sygański - Wyroki ławicy sandeckiej.pdf/10

Ta strona została uwierzytelniona.

rzanin lub inny jaki znakomity szlachcic. Czterech rajców wybierał starosta grodowy lub jego zastępca, piątego wybierali starzy rajcy, t. j. ci, którzy przedtem sprawowali ten urząd, a szóstego wójt z ławnikami[1]. Wójta zaś i podwójciego z sześciu ławnikami wybierało pospólstwo całe. Przed objęciem urzędowania składali przysięgę na wierność tak rajcy, jako i wójt z ławnikami i pisarz miejski, według stałej roty czyli formuły[2].
Sądy odbywały się w ratuszu[3] na dole, gdzie pod izbą radziecką znajdowała się duża izba, zwana „prawem“, a tuż przy niej mała izdebka, dokąd udawali się ławnicy na radę przed wydaniem wyroku. Obok tychże przypierało więzienie, jużto lżejsze, czyli „kabat“, jużto cięższe, ciemne, podziemne, czyli „szatława“ albo „szelestka“, w którem torturami badano winowajców. Nie było jednak spraw karnych na tyle, aby przez cały rok zatrudniały ławicę, więc tylko w razie potrzeby zwoływano „sąd gajny potrzebny“. Sąd zaś „wielki gajny wyłożony“ zasiadał co kwartał i sądził rzeczy prawne, sprawy sporne, spadkowe, majątkowe. Wszelkie zaś sprawy cywilne, opiekuńcze i kuratelarne, sądził burmistrz z rajcami. Wójt z ławicą dzierżył „prawo miecza“, t. j. miał nawet prawo karania śmiercią, podlegał jednak burmistrzowi co do rządu miejskiego.

Procedura[4] karna tak się zwykła odbywać. Winowajca odstawiony i oddany przez kogokolwiek w ręce burmistrza, bywał zamykany w więzieniu ratusznem. Tymczasem „instygator“[5] urzędu radzieckiego przeciwko obwinionemu prowadził śledztwo. Jeżeli urząd radziecki uznał sprawę za kryminalną, odsyłano ją do wójta i ławicy. Wtedy to instygator kazał oskarżonego i uwięzionego przystawić do sądu dla przesłuchania świadków, którzy świadczyli nań

  1. Tak bywało stale w XVI, XVII i XVIII wieku, jak świadczą zachowane zapiski z lat 1579, 1651, 1719 i inne w księgach radzieckich i ławniczych.
  2. B. Groicki: Porządek sądów i spraw miejskich prawa magdeburskiego w Koronie Polskiej. Kraków 1629. Dedykowane: Zacnie Sławetnym Panom Ichmościom sześciu miast: Krakowa, Nowego Sącza, Kazimierza, Bochni, Wieliczki i Olkusza. Wiadomo bowiem, że król Kazimierz Wielki, ustanawiając w r. 1365 najwyższy sąd prawa mageburskiego na zamku krakowskim, policzył Nowy Sącz do tych sześciu miast, z których mianowani przez króla rajcy stanowili najwyższą królewską instancyę sądową. — Na pieczęci sądu komisarskiego sześciu miast, podług dokumentu z r. 1632, przedstawione są herby wymienionych miast, z napisem w otoku: Sigillum Dominorum Comissariorum Sex Civitatum.
  3. Wyjątkowo tylko w r. 1677 i 1681 zjechali ławnicy sandeccy do Nawojowej, gdzie przeprowadzili śledztwo i wydali swoje wyroki sądowe (zob. niżej nr. 63, 69, 70, 75); a w r. 1682 w podobnym celu do Łabowej (zob. nr. 76).
  4. O procedurze prawa magdeburskiego mnóstwo artykułów podaje Jakób Czechowicz: Praktyka Kryminalna t. j. wzór rozważnego i porządnego spraw kryminalnych sądzenia. W Chełmnie 1769 in 4° str. 266. Powoływanie się jednak na Czechowicza jest zbyteczną rzeczą, bo księga rękopiśmienna, na której opiera się cała moja rozprawa, jest najlepszą praktyczną normą procedury karnej.
  5. Wyraz łaciński instigator, podszczuwacz, podżegacz (Anreizer, Antreiber), w dawnem sądownictwie: oskarżyciel, prokurator.