nabyć jak najtaniej. I wyobraźmy sobie tych dwóch ludzi, należących do tego samego stronnictwa politycznego. Jakże ono potrafi obronić równocześnie i w jednakowym stopniu, interesa tych dwóch ludzi tak ze sobą sprzeczne, dajmy na to przy wyborach do parlamentu? Jeżeli producenci będą w większości, wybranym będzie ich przedstawiciel i interesa konsumentów pozostaną bez obrony. I odwrotnie: jeżeli górować będą konsumenci, to w tem samem położeniu, bez obrony swych interesów, byliby producenci. Postać rzeczy zaś całkowicie się zmieni, jeżeli tych dwóch ludzi będzie należało – każdy do oddzielnej grupy, o interesach identycznych z jego interesami. Znajdzie on wtedy w przedstawicielstwie tej grupy naturalnego obrońcę swych interesów, bo obrońcę grupy, mającej interesa z nim we wszystkiem jednakowe.
Wynika z tego, że reprezentacja interesów jest jedynie słuszną reprezentacją i ze dobrze zrozumiany parlamentaryzm, na takiej tylko reprezentacji musi się opierać. Zresztą każda zdrowa polityka winna się opierać na realnej podstawie interesu, jak to ma miejsce w Anglji. Anglja jest krajem kupców, więc polityka angielska opiera się na handlu. Anglicy powiadają: „Naszą polityką jest nasz handel” (Our policy is our trade) i stąd znane ich sukcesy tak w handlu jak w polityce. Biada zaś tym, którzy czy to w polityce, czy w czemkolwiek innem, zamiast opierać się na realnej podstawie dobrze zrozumianego interesu, hołdowaliby tylko złudzeniom, lub powodowaliby się pierwszem lepszem „widzi mi się”. Takimi, niestety, między innymi byliśmy dotąd my i stąd łatwo są zrozumiałe wszystkie nasze w różnych kierunkach niepowodzenia.
My jesteśmy krajem rolników, więc naszą polityką winno być rolnictwo. Tymczasem myśmy je zaniedbywali dla forsowania handlu i przemysłu, do czego nie mamy ani pieniędzy, ani, z wyjątkiem niemieckiej i żydowskiej części naszej ludności nie mamy i nie mieliśmy żadnego talentu. Jesteśmy narodem rycerskim i rolniczym.
Ugrupowaniem społecznem w pierwszym rzędzie i ze wszechmiar dla państwa pożądanem, jest – rodzina, która przy ogólnie przyjętym dziś systemie głosowania zostaje wszędzie upo-