Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom I.djvu/108

Ta strona została przepisana.

Rzymski, syn poboczny Karola Wielkiego, nie od myszy wprawdzie, jak nasz Popiel, zjedzony, ale od plugawego robactwa, które oblazłszy go rojami, nie przestawało trapić we dnie i w nocy, a tocząc sromotnie ciało, aż do żył suchych i kości, w same nawet trzewia się wżerały. Tak i Popiel, król Polski, z małżonką swoją i dziećmi, zginął z dopuszczenia Bożego, cięższy poniosłszy upadek niżli Faeton strącony z słonecznego wozu, gdy zgładzeniem niewinnych stryjów chciał siebie i synów swoich wywyższyć. Patrzcie, proszę, wszyscy śmiertelni, uważcie pilnie i z rozmysłem przygodę cesarza Arnulfa i króla Popiela, z których jednego żadna rada lekarska od bezecnego owadu uwolnić, drugiego żadna straż i siła od zajadłości myszy obronić nie zdołała, tak iż obadwaj śmiercią okropną i politowania godną w srogiém zginęli męczeństwie i ohydzie. Owad tak nikczemny, i stworzenia tak na pozór bezsilne, nie dały się oderwać od ciała, i ani władza można, ani skarby, korony i szkarłaty, nie starczyły na odwrócenie tej plagi. Gdyby nie było żadnych innych pomsty i karania Bożego dowodów, mierz człowiecze uczynki twoje a koniec twój temi dwoma tak jawnemi przykładami, a lękaj się klęski Arnulfa i Popiela. Wyrzekłszy się pychy, czcij Boga Wszechmocnego z całej duszy i ze wszystkich sił twoich; znoś wyższych z powolnością, równych miłuj wzajemnie i szanuj według zasługi, dla niższych bądź litościwym i wyrozumiałym, a dzień i noc rozważaj zakon Najwyższego.

Zjazd zwołany do Kruszwicy w celu obrania nowego króla, na którym jednak nic nie postanowiono, a ztąd wszczęły się wojny domowe.

Gdy mężobójca Popiel wraz z synami swemi zjedzony od myszy z woli Boga słusznej uległ zatracie, panowie i szlachta Polska w celu obrania nowego króla zwołali zjazd powszechny do Kruszwicy, która na ów czas główném i najznaczniejszém była miastem. Dziś została jej tylko z przeszłości sława, gdy ledwo zachowuje nazwisko miasteczka i liche ślady wielkiej niegdyś zamożności. Nikt podobno z dzisiejszych, patrząc na tak drobne i znikczemniałe szczątki, nie uwierzyłby, że to dawna stolica państwa i grobowiec królewski; tak wszystko już z wiekiem upadło, już pożogami zniszczało, z mądrych wyroków Boga Najwyższego, i dla wstrętu od zbrodni popełnionej przez Popiela. Samo bowiem miejsce, chociaż rolę ma urodzajną, podobniejsze jest do pustyni, niż do ziemi od ludzi zamieszkałej. W rozpoczętych zatém i przydłuższych nieco naradach o wyborze nowego króla i władcy, powstały rozmaite między wyborcami stronnictwa, niezgody i zatargi. Jedni bowiem, osobistemi zajęci widokami, i popierani przez swoich krewnych, usiłowali wedrzeć się do władzy; inni, przeciwni ich zamysłom, stawiali im z swej strony