przez niezasłużoną zagładę jej książąt, której sprawcą był Popiel, ówczesny jedynowładca Polski, od myszy zjedzony, już z dawna od królestwa Polskiego i jej zwierzchnictwa oderwały się i odpadły. Wyruszywszy więc w owe kraje z znaczną wojsk swoich potęgą, jedne orężem i przemocą, inne szczodrotą i łaskawością, inne wreszcie postrachem i przykładem drugich shołdował i owładnął. Panowali w nich na ów czas potomkowie dwudziestu książąt przez Popiela otrutych, z którymi król Bolesław obszedł się z wrodzoną sobie wspaniałością, pomnąc iż się rodzili z krwi królewskiej i byli jego plemiennikami; każdego zobowiązał darami i uprzejmemi względy, a z ich dzielnic książęcych i praw zwierzchniczych nic sobie nie zatrzymał, prócz lennego poddaństwa i służebności. Upatrywał bowiem znaczną w tém korzyść i sławę, że królestwo Polskie odzyskując swoję całość, szczycić się mogło tak wielką liczbą książąt lennych i poddanych.
Bolesław król Polski z uwagi, iż syn jego Mieczysław i Ryxa dziewica, siostrzenica cesarza Ottona, jemu od dawna narzeczona, domierzyli już pory swej dojrzałości, zapowiada w Gnieźnie wielką na dworze uroczystość, a zgromadziwszy i zaprosiwszy sąsiednich książąt, panów, wielmoże i celniejszych dostojników Polskich, wyprawia swemu synowi jedynemu Mieczysławowi z wielką wspaniałością gody weselne, i zaślubia mu Ryxę dziewicę, która dotąd w stolicy chowała się u matki Mieczysława, Judyty, z macierzyńską pielęgnowana miłością, jakby córka.
Lambert, trzeci arcybiskup Krakowski, po dziewiętnastoletnim, nader pobożnym i sprawiedliwym zarządzie katedry Krakowskiej, w sędziwym wieku umiera; pochowany w kościele Krakowskim. Najwyższy zaś biskup Benedykt VIII; chcąc osierocony kościół Krakowski sposobnym opatrzyć pasterzem, na żądanie Bolesława króla Polskiego, przeznacza na stolicę Krakowską Popona, męża wielkiej zacności, acz mało świadomego mowy Polskiej. Po śmierci bowiem Sergiusza IV papieża, który