przebywała w Niemczech na wygnaniu, syn jej Kazimierz królewic udał się do Węgier, do Stefana króla Węgierskiego, lubo Czesi zapraszali go do siebie, nie z przychylnej chęci, ale z zawiści, aby go snadniej zgubić mogli. Od Stefana króla Węgierskiego ludzko przyjęty i hojnemi obdarzony upominkami, wybrał się potém do cesarza, gdzie przesiadywała jego matka królowa Ryxa, której wygnanie całą niemal Polskę nachyliło do zguby.
Lucilius, biskup Smogorzowski czyli Wrocławski, dręczony przez czas niejaki podagrą, po dziesięcioletniém sprawowaniu urzędu biskupiego umiera; pochowany w kościele Smogorzowskim. Po nim nastąpił Leonard I, dziekan Smogorzowski, Włoch, rodu szlachetnego, podczas trwającego bezkrólewia w Polsce, za wstawieniem się Ryxy wdowy po Mieczysławie królu Polskim naznaczony przez Benedykta IX papieża, a poświęcony od Stefana arcybiskupa Gnieźnieńskiego.
Bolesław książę Czeski, oślepiony przez Bolesława Chrobrego I króla Polskiego, i syn jego Oldrzych, którego rzeczony król Bolesław z więzienia był uwolnił, pomarli. A gdy Jaromir, także od brata swego Oldrzycha pozbawiony wzroku, dla ślepoty rządów objąć nie mógł, posadził przeto na księstwie Czeskiem bratanka swego Brzetysława, syna Oldrzycha, jak wyżej powiedzieliśmy urodzonego z wieśniaczki, przestrzegając go i częstemi upominając namowy: „aby ród Wersowiczów, zawsze książętom Czeskim niewierny i nieprzyjazny, z których namowy i on i ojciec jego pozbawieni byli wzroku, starał się do szczętu wytępić i zagładzić.“ Tą krzywdą jeden z pomienionej rodziny, nazwiskiem Kochan, szczególniej oburzony, upatrzywszy chwilę, gdy książę Jaromir wypróżniał swój żołądek, i przez tylną część ciała ostrą ugodziwszy go dzidą, okrutnie zamordował. A tak w przeciągu jednego roku, Bolesław książę Czeski wraz z dwoma synami poszedł ze świata, a królowa Polska Ryxa z synem