Henryk III, król Rzymski, wkroczył do Włoch, a przyjęty z wielką czcią od Rzymian, trzech ubiegających się o dostojność papieską wdzierców, którzy nieprawnie byli obrani, to jest, Benedykta, Sylwestra i Grzegorza, na zwołanym soborze złożył z stolicy. Rzymianie bowiem, po obraniu Benedykta, wynieśli Sylwestra, ale ten wygnany został przez Benedykta, a w jego miejsce podsuniono znowu Grzegorza, przeciw ustawom prawnym. Po złożeniu zatém wszystkich trzech władzą i uchwałą soboru, obrany został papieżem, mimo usilnego wymawiania się, Swiger czyli Swedeger, biskup Bamberski, rodem Sas, nazwany Klemensem II, i w dzień Narodzenia Pańskiego poświęcony. Od niego, w tymże samym dniu, król Henryk, wraz z Agnieszką małżonką swoją, córką Wilhelma książęcia Poitou (Pictaviensis) otrzymali cesarskie namaszczenie.
Tego samegu roku umarł wzmiankowany papież Klemens, po którym nastąpił Popo, biskup Bresceński (Brixensis), przezwany Damazym II.
Węgrzy jednakowoż nie wytrwali długo pod panowaniem króla Piotra, ale jak zwykle chciwi nowości i zmiany, radzili między sobą i układali, żeby króla Piotra albo wypędzić albo zgładzić, a Andrzeja, Belę i Lewentę, książąt swoich, synów Władysława Łysego, którzy byli na wygnaniu u króla Polskiego Kazimierza, sprowadzić do królestwa Węgierskiego. O czém gdy się Piotr król Węgierski dowiedział, kazał najznakomitszych panów, jako to, Wyszka, Budę i Gusnę, poimać i na pal powbijać; innych zaś wspólników ich związku i stronnictwa wyłupieniem oczu i rozmaitemi kaźniami umęczyć. Bunt atoli przeciw królowi Piotrowi w zarodzie tlejący nie tylko przez to nie dał się utłumić, ale bardziej się jeszcze rozżarzył. Panowie bowiem Węgierscy, obawiając się podobnej kary