pienia nie nakłonił. Po Połowcach wystąpili Prusacy, którzy z wielką potęgą dnia 28 Sierpnia najechawszy ziemie Ruskie, roznieśli po nich spustoszenia i klęski. A gdy Dawid Światosławic, książę Nowogrodzki, z Nowogrodu uszedł do Smoleńska, Mścisław Włodzimierzowicz na wezwanie Nowogrodzan przybył z Rostowa i opanował księstwo Nowogrodzkie.
Od czasu jak Bolesław król Polski ustąpił był do Węgier, zmienne i chwiejące się w wierności kraje Ruskie, które i spadkiem dziedzicznym i prawem oręża za panowania tegoż króla Bolesława przeszły pod władztwo królestwa Polskiego, korzystając z zmian zaszłych w témże królestwie już podnosiły się do buntu; tém śmielej przeto, gdy między Rusinami rozgłosiła się wieść o śmierci królewica Mieczysława, do którego te kraje należały i z prawa małżonki niedawno pojętej, i z prawa dziedzictwa po ojcu i matce, jawnym wybuchnęły rokoszem, oświadczając głośno, że się stały wolnemi od poddaństwa i służebności, do jakiej mogły być obowiązane bądź–to Bolesławowi królowi Polskiemu, bądź synowi jego Mieczysławowi. Zaczém wziąwszy się do oręża Rusini, poczęli rugować i wypędzać starostów i kasztelanów Polskich z zamków i warowni Ruskich, które stosownemi nie były opatrzone załogami; innych przekupiwszy pieniędzmi, albo ścisnąwszy głodem, przymuszali do ustąpienia z miejsc obronnych. Poczém i ci, którzy ani zdradą, ani przekupstwem nie dali się pokonać, znużeni długiém Rusinów oblężeniem, gdy Władysław książę Polski, czy-to z pozornej obojętności i niedbalstwa, czy z powodu innych wojen i spraw krajowych nie przysyłał im pomocy, pooddawali dobrowolnie zamki i twierdze Rusinom. A tak w przeciągu jednego roku ziemie Ruskie, słuszném prawem od dawna posiadane, przez gnusność panującego oderwały się od Polski, gdy im Polaków panowanie, nie tak dla zdzierstwa i niesprawiedliwości rządów, jako raczej dla różnicy wiary wielce było nieznośne.
Tymczasem, między Wratysławem królem Czeskim, a bratem jego rodzonym Jaromirem czyli Gebhardem biskupem Praskim, z wzra-