z dwóch spór wiodących przeciwników udzielić miał posiłków, zebrawszy czoło rycerstwa pociągnął pod Brześć, wiodąc z sobą książęcia Dawida, w nadziei, że go pogodzi z książęciem Światopełkiem. Stał tymczasem Światopełk w zamku Brzeskim, kiedy Władysław książę Polski, zatrzymawszy się z wojskiem u rzeki Bugu, usiłował skłonić do zgody Światopełka z Dawidem przez układy w tajemnych prowadzone rozmowach. Czego gdy dokonać nie mógł (wrzała bowiem w zjątrzonym umyśle Światopełka nieubłagana ku Dawidowi nienawiść), uczczony wielkiemi od Światopełka podarkami wrócił do Polski, nie chcąc żadnemu z spierających się książąt udzielić pomocy. Niebawem więc Światopełk Dawida w zamku Włodzimierskim oblegać i dobywać zaczął. Ten lubo oblężenie przez siedm tygodni wytrzymał, spodziewając się nadejścia posiłków od Władysława książęcia Polskiego, w końcu jednak poddał Światopełkowi zamek, a sam schronił się do Władysława książęcia Polskiego, który go łaskawie przyjął i podejmował. Zdobywszy Światopełk książę Kijowski zamek Włodzimierski, poprowadził wojsko przeciw Wołodarowi i Wasilkowi, którzy też nie zwlekali walki, lecz sprawiwszy swoje hufce, postanowili spotkać się z nim co prędzej. Gdy z obojej strony wojska wystąpiły do boju, Wasilko wyprawił posłów do Światopełka z temi słowy: „Czy nie dosyć ci na tém, żeś mnie wzroku pozbawił, chciałbyś jeszcze duszę mi wydrzeć z ciała?“ Nie dał na to Światopełk żadnej odpowiedzi; zwarły się zatém obadwa wojska, a po zaciętej walce, w której wiele ludu z obojej strony poległo, Wasilkowi i Wołodarowi dostało się zwycięztwo. Światopełk z dwoma synami swemi, tudzież synami książęcia Jaropełka, Światosławem synem Dawida Światosławica i inném rycerstwem, które go w boju najdzielniej wspierało, pospieszył do Włodzimierza, dokąd go już Wołodar i Wasilko z swém wojskiem nie ścigali, obawiając się zasadzek. Zostawiwszy potém Mścisława, syna z pobocznego łoża, w Włodzimierzu, wysłał Jarosława drugiego syna do Węgier, z żądaniem pomocy przeciw Wołodarowi i Wasilkowi, sam zaś udał się do Kijowa, aby nowe zgromadzić siły. Koloman książę Węgierski, ujęty prośbami i obietnicami Jarosława, syna Światopełka, przybył w ośm tysięcy wojska, mając z sobą dwóch biskupów; a stanąwszy obozem nad rzeką Wiar, począł oblegać i zdobywać zamek Przemyski, do którego się Wołodar był schronił. Pod tenże sam czas Dawid wróciwszy z Polski od książęcia Władysława, u którego z żoną i rodziną dotąd gościł, i zostawiwszy żonę u Wołodara w Przemyślu, udał się do Połowców, celem wyjednania u nich przeciw Światopełkowi posiłków, których mu Po-
Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom I.djvu/403
Ta strona została przepisana.