z przyrodzenia otwartych; przeto Lechitowie, ci zwłaszcza, którzy na
równinach siedzieli, od innych pokrewnych sobie drużyn koczujących po lasach, i od narodów sąsiadujących do koła, Polanami, to jest pól mieszkańcami zostali nazwani; a ta nazwa tak się potém między ludźmi utarła, że dawne nazwisko poszło w zapomnienie, a naród i kraj wszystek powszechnym już i u pisarzy niektórych używanym wyrazem począł się mianować Polską. Sąsiednie przecież narody, a mianowicie Rusini, którzy w kronikach swoich chełpią się pochodzeniem od Lecha, nazywają Polaków i ich kraj Lechitami. Po dziś dzień u Słowian, Bulgarów, Kroatów i Hunnów toż samo utrzymuje się nazwisko, chociaż w wielu miejscach pisarze niektórzy mienią ich i piszą Wandalitami, od rzeki Wandalu, który jedno znaczy co Wisła, a to samo dowodzi pierwszeństwa jej między innemi rzekami. U starych zaś pisarzów i dziejomowców Polska nazywa się Sarmacyą Europejską, i tak Rusini jak i Polacy rzeczeni są Sarmatami. Ja mniemam, że to nazwisko, które im starożytność nadała, słuszném jest i właściwém. Zkąd i Alpy, uważane powszechnie za granicę Polski, i stanowiące ścianę środkową między Rusią i Pannonią, od wszystkich pisarzów Sarmackiemi są zwane. Wielu nazywają Polaków niewłaściwie Scytami, niekiedy nawet Germanami, a to z tej przyczyny, że cały ów kraj leżący między Dunajem, Łabą i Wisłą, u dziejopisów objęty jest Scytyi nazwiskiem; gdy go więc później
zamieszkali Polacy i Rusini, ich też niektórzy nazwali Scytami; że zaś Wisła dotykająca granic Scytyi i Germanii przez środek Polski płynie, a od jej źródła aż do zachodniego krańca żaden inny naród prócz Polaków w tym kraju nie mieszka, przeto dają im nazwę Germanów. Chcą też utrzymywać niektórzy, że Rus nie był wnukiem Lecha ale bratem rodzonym, i że z nim pospołu i z trzecim bratem Czechem z Kroacyi wyszedłszy, obszerne dziedziny Rusi, których Kijów głową jest i stolicą,
a które Dniestr, Dniepr, Niemen, Prut, Słucz, Styr, Zbrucz, Smotrycz, Seret, walne rzeki skrapiają, zaludnił, i granice swojego władztwa poza Nowogrod, miasto Ruskie, złotem, srebrem, futrami bogate i sławne, a położone między bagnami i jeziorami, aż do kończyn niemal tej ziemi rozszerzył. Niezgodność jednak pisarzy w podaniach o początku Rusi więcej je zaciemnia niż wyświeca.
Od tego Russa, pierwszego Rusi ojca i założyciela, wiodący ród i pokolenie swoje Odoacer Rusin, roku od Narodzenia Chrystusa pięć-