Pozostali dwaj synowie Włodzimierz i Rościsław uczynili między sobą podział w ten sposób, że Włodzimierzowi Zwinigród, Rościsławowi zaś Przemyśl dostał się spadkiem dziedzicznym. Książęta ci, połączywszy zebrane jakie takie wojska, acz sami nie śmieli stanąć na czele, posłali je do Polski, aby kraj ten spustoszyć i splądrować. Ale i wojsko nie więcej odważne, zaledwo dotknąwszy granic Polskich, i spaliwszy kilka wiosek nad rzeką Wisłoką, powróciło z wyprawy. Dnia dziesiątego Maja umarł Włodzimierz książę Kijowski i w kościele Ś. Zofii w Kijowie obok ojca popiołów pochowany został. Syn jego starszy Mścisław nastąpił po nim i usiadł na stolicy Kijowskiej; drugi zaś, brat tegoż księcia Jaropełk, zatrzymał rząd zwierzchni nad Pereasławiem. Połowcy zaś dowiedziawszy się o śmierci Włodzimierza, wtargnęli zbrojno do ziemi Ruskiej; ale od Jaropełka książęcia Pereasławskiego, który nie czekając na posiłki braci bitwę z niemi stoczył, pokonani i nagnani do wody, w znacznej liczbie potonęli.
Kalixt II papież, przesiedziawszy na stolicy lat pięć, miesięcy dziesięć i dni sześć, umarł w Rzymie i w kościele Lateraneńskim pochowany został. Po nim, zgodnemi głosy kardynałów wybrany Honoryusz II, rodem Bonończyk, przed wyniesieniem na papiestwo zwany Lambertem, Ostyeński biskup kardynał.
Po zejściu Kalixta papieża nastąpiła wkrótce śmierć cesarza Henryka, który gdy w mieście Utrechcie (Trajectum) w Fryzyi w czasie Zielonych Świątek miał zjazd wielki u dworu, nagle zachorowawszy, dnia dwudziestego szóstego Maja umarł, żadnego nie zostawiając syna następcy. Ta jego bezpotomność uważaną była za słuszną karę Boską, zesłaną nań za to, iż ojca swego Henryka cesarza, którego według przykazania Bożego czcić był powinien, wtrącił do więzienia, i trzymał w niém aż do śmierci. Na tym Henryku V cesarzu wygasł do szczętu ród Henryków z domu Saskiego. O śmierci jego dowiedziawszy się papież Honoryusz, wyprawił do Niemiec posłów, aby zgromadzonym w Moguncyi celem obrania nowego cesarza elektorom zalecili zgodę i jednomyślność, radząc im wybrać do rządów pana roztropnego, pobożnego i przychylnego kościołowi. Zgodnemi przeto głosy wyborców wyniesiony został na tron Lotaryusz książę Saski, od Fryderyka arcybiskupa Kolońskiego pobłogosławiony i namaszczony. Zwłoki cesarza Henryka V, sprowadzone przez