Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom I.djvu/524

Ta strona została przepisana.
Po Stefanie królu Węgierskim obejmuje rządy Bela ślepy.

Stefan król Węgierski, syn Kolomana, a zięć Bolesława książęcia Polskiego, po latach ośmnastu i pięciu miesiącach panowania umarł i w Waradynie pochowany został. W jego miejsce Węgrzyni, pominąwszy synów tegoż Stefana, sprawiedliwą karą niebios, za zbrodnię dziada ich Kolomana, na dziecinie małej popełnioną, Belę ślepego, syna Alma, którego rzeczony król Koloman z obawy, iżby kiedyś z krzywdą jego synów i wnuków nie odziedziczył po nim królestwa, w niemowlęctwie porwanego z łona matki oślepić kazał, obrali królem i sprowadziwszy do Białogrodu stołecznego, dnia dwudziestego siódmego Kwietnia ukoronowali. Ten później za namową żony swojej Heleny, córki cesarza Konstantynopolitańskiego, z którą miał czterech synów, Gejzę, Władysława, Stefana i Alma, skazał na śmierć sześciudziesiąt ośmiu panów i szlachty, za to, iż doradzić mieli Kolomanowi i zezwolić, ażeby go wzroku pozbawił; rodziny zaś ich wywołał z kraju, a zabrane po nich majątki kościołom katedralnym rozdarował.
Honoryusz papież, przesiedziawszy na stolicy lat pięć, miesięcy dwa i dni trzy, umarł, i w kościele Ś. Jana na Lateranie, inaczej zwanym bazyliką Konstantyna W. (Constantiana), ze czcią pochowany został. Po jego śmierci wielkie w kościele Bożym było zamieszanie z przyczyny nie zgodnej kardynałów elekcyi. Większa bowiem część i starszyzna obrała papieżem Innocentego II, syna Jana, rodem Rzymianina; mniejsza zaś Piotra, syna Leona, który się zwać kazał Anakletem. Ale że Piotr syn Leona przeważniejszy był siłą, gdy i Rzymianie w większej liczbie i Roger książę Sycylii stronę jego popierali, przeto Innocenty chroniąc się prześladowania Piotra zamknął się z swemi kardynałami w domach rodziny Frangipanich w Koliseum. Widząc wreszcie wzrastającą przewagę wdziercy, który z kościoła Ś. Piotra uniósł krzyż szczerozłoty, dwanaście koron i wszystek skarb zabrał, inne także kościoły poobdzierał, i obawiając się, aby przezeń nie został uwięziony, wsiadł na okręt i wraz z kardynałami na dwóch statkach popłynął do Francyi, gdzie na zwołanym zjeździe duchownym w Clairmont i Reims Piotra syna Leona potępił; wnet i Lotaryusz król Rzymski oświadczył się gotowym do udzielenia mu żądanej pomocy, o której papieża Innocentego przez uroczyste poselstwo, to jest Konrada Wiwameńskiego i Ekiberta Minsterskiego biskupów upewnił.