Rzeka Brda, wydobywszy się z łona jeziora Kramska, wpada do jeziora Lutomia, a ztamtąd wypłynąwszy wchodzi do jeziora Charzykowy; zkąd po trzeci raz zwycięzko wyszedłszy, własném korytem przerzyna przestrzeń znaczną i uchodzi do Wisły.
Switeź (Swythaz), wielkie jezioro ziemi Chełmskiej, u wsi tegoż nazwiska, ma pięć mil obwodu, dwie wzdłuż, a jednę wszerz. Ryby w niém przednie, zwane kleszczami.
Szacko (Szaczsko), wielkie jezioro ziemi Chełmskiej, dwojakiej nazwy, bo mieszkańcy tameczni zowią je Lucomirem, ale od bliskiej wsi Szacka bierze nazwisko. Wypływa z niego rzeka Lucemir. Wzdłuż ma pół mili, wszerz ćwierć.
Tur, wielkie jezioro ziemi Chełmskiej, równe ma ściany; rościąga się wzdłuż na dwie i pół mili, wszerz na milę. Zasila je rzeka Lucomir z Szacka płynąca, która ztąd się wydobywszy, i zwycięzko niektóre małe jeziora przerznąwszy, łączy się z rzeką Prypecią.
Biała, znaczne jezioro ziemi Chełmskiej, w pustyni między wsią Radzistowem i Wietlami, wzdłuż na pół, wszerz na ćwierć mili. Ma ryby kleszcze, tak tłuste, że wieśniacy nie mało naczyń tranem ich napełniają. Woda jeziora tego w miesiącach Maju i Kwietniu czerni i brudzi ciało ludzkie, tak, że ten brud dopiero inną wodą zmyć można.
Orzechowo, wielkie jezioro ziemi Chełmskiej, w borze obszernym, blisko wsi Zamorowic i Szczodrohoszcza, rościągające się na pół mili wzdłuż a ćwierć mili wszerz. Zasila je rzeka Lucemir (Lucomir), która wypłynąwszy z jeziora Tur wpada do niego, a ztąd wlewa się znowu w jezioro pobliskie zwane Orzechowiec.
Orzechowiec, jezioro ziemi Chełmskiej, w borze, blisko jeziora Orzechowa, wynoszące wzdłuż i wszerz ćwierć mili. Okrągłe, rościąga się na wszystkie strony jednakowo. Zasila je podobnież rzeka Lucemir, która wydobywszy się z niego, wpada do Ostrowia.
Ostrowie, jezioro ziemi Chełmskiej, w pobliżu wsi Niewiary (Niewier), ma pół mili wzdłuż, a ćwierć mili wszerz, zasilana przez tęż samą rzekę Lucemir, która wypłynąwszy z jeziora nieco dalej wpada do rzeki Prypeci.
Mszane, jezioro ziemi Chełmskiej, blisko wsi Zamorowic, ćwierć mili wzdłuż, połowę tego wszerz, dno ma zasłane krzemieniami, które często wraz z rybą wyciągają.