Strona:Jana Długosza Dziejów Polskich ksiąg dwanaście - Tom I.djvu/60

Ta strona została przepisana.
Jezioro ziemi Bełzkiej.

Krynice, jezioro ziemi Bełzkiej, pół mili wzdłuż, ćwierć w szerz. Rybołowstwo w niém trudne dla wielkiej głębizny, ale osobliwszą nad inne jeziora ma własność, że w pewnych czasach, co trzy lub co dwa lata, burząc się z wielkim szumem, w pobliską górę skalistą podziemnemi i ukrytemi wsiąka otworami, i mało co wody zostawując w łożysku, podaje sposobność do łatwego ryb połowu.


Opisanie gór w Polsce.

Lubo zaś królestwo Polskie równo i płasko położone, i ztąd głównie pierwiastkowo nazwane, mniej ma gór niż inne kraje, ma ich jednakże nie mało, tak skalistych jako i ziemnych, z których celniejsze opiszemy. Łysej górze (Kalwaryi) dla jej głośnej sławy pierwszeństwo damy, jako przodkującej innym górom. Po niej pójdzie Wawel, przy nim bowiem i rządów skład najwyższy i królów stolica.

Łysa góra, w ziemi Sandomierskiej, blisko miasteczka Opatowa, wysoka, prawie zawsze zimnem skrzepła, często zamglona, lub sypiąca śniegami albo deszczami; w wielu miejscach wypuszcza z siebie krynice. Jeżeli wierzyć można staremu podaniu gminnemu, sławna była niegdyś olbrzymami, którzy na niej zbudowali zamek, jak świadczą ogromne kupy gruzów i głazów. Teraz znakomita mieszkaniem mnichów zakonu Świętego Benedykta. Niewiadomo który z olbrzymów i kiedy zbudował ów zamek z tak długiemi ścianami, z tak ogromnych i niepożytych głazów, i tak wielkim trudem. Potwornych zwalisk tej olbrzymiej budowy, ogromnych kup gruzów i kamieni, ani ciernie, ani kolczyste rośliny, ani gęste drzewa i mchy zakryć nie mogły. W klasztorze założonym na miejscu dawnego zamku, a niegdy przez Bolesława Wielkiego, pierwszego króla Polaków, zbudowanym z kamienia, znajduje się znaczna cząstka Krzyża Pańskiego, wielkiemi ludzi dobrodziejstwami obdarzająca, którą tu złożył za upomnieniem anielskiém błogosławiony Emeryk, syn Ś. Stefana króla Węgierskiego. Ztąd miejsce to jest wielce sławne i szanowane, ustawicznie uczęszczane od ludzi szukających pomocy w utrapieniach, za łaską Krzyża świętego. Wielką w tém opatrzność Boską i darów jej cudowność uznawać trzeba, że Ten, który dla zbawienia rodu ludzkiego cierpieć raczył na górze Kalwaryi, umieścić pozwolił na górze tegoż nazwiska drzewo swojej Męki, dla zbawienia i pociechy Polaków. Nie małego i to godne jest podziwienia, że kiedy Litwini