Prusacy i Pomorzanie splądrowali i spalili miasto Płock, i nie tylko temu miastu lecz i całej krainie Mazowsza wielką zadali klęskę.
Nie sam Iwo biskup Krakowski okazał żarliwą miłość ku Bogu, zapaliły się jego przykładem i inne serca pobożne. Jakoż Mikołaj z Henrychowa, tajny sekretarz Henryka Brodatego książęcia Wrocławskiego, nie mniej czynami jak i rodem szlachetny, zebrawszy w długoletnich przy tymże książęciu Henryku Brodatym usługach znaczne pieniądze i dostatki, zbudowany wzorami domowego życia Ś. Jadwigi, swojej księżny i pani, którą widział całą miłości Boga poświęconą, za zezwoleniem książęcia Henryka Brodatego, we wsi swojej własnej Henrychowie, w dyecezyi Wrocławskiej, blisko Nissy leżącej, założył klasztor Cystersów, i równie wieś pomienioną, jak inne do tego klucza należące, klasztorowi rzeczonemu zapisał. Nie przestając wreszcie na tém, że wszystek majątek swój Bogu poświęcił, sam wzgardziwszy marnością świata, przywdział szatę mniszą, i w klasztorze, którego był założycielem, aż do śmierci chwalebnie Bogu służył.
Andrzej król Węgierski nowe w tym roku zebrawszy wojsko, wyprawił przeciw Haliczanom syna swojego Kolomana, który większego niż w roku zeszłym doznawszy powodzenia, gdy książę Daniel Romanowic nie śmiał potędze jego stawić czoła, bez oporu Haliczan zamek i ziemię całą opanował.
Iwo biskup Krakowski, zaradzając niedoli ubogich i nędzarzy, których mnóstwo kupiło się w mieście Krakowie, za radą i przyzwoleniem kapituły Krakowskiej założył i zbudował we wsi Prądniku poza obrębem miasta szpital, przytułek dla chorych i nieszczęśliwych, jaki już wcześniej Pełka biskup Krakowski miał założyć i uposażyć, gdyby go była śmierć nie ubiegła. Na uposażenie zaś rzeczonego szpitala nadał mu wsie Krowodrzą, stary i nowy Wronin (utraque Wronin), niektóre także dziesięciny snopowe do swego stołu biskupiego należące, i osadził przy nim